AXA historia bez końca związana z OC bez-szkodą i UFG

Kochani od miesiąca próbuję w rózny sposób zmusić AXA do podania prawidlowego raportu, że nie mam szkody i nic. Obiecanki, ponaglenia, pisma .. Krotko o mojej historii; AXA zlozyla do UFG monit ze jestem sprawcą. Po wyjasnieniu sprawy, wyszło że nie jestem sprawcą żadnego wypadku. Mieli przesłac info do UFG. To dzieje się od miesiąca. Tylko dzwonię i pisze pisma. A efekt jest taki, że kazdy konsultant zapisuje ze zlozy reklamacje moja i ponagli sprawe.. zarzadalem zaswiadczenia o przebiegu OC z AXA - i dostalem oczywiscie wskazujac ze nie mialem u nich nigdy zadnej szkody. a w UFG nadal mam... Proszę potrzebuję pomocy. Co mam efektywnego zrobic? jest to b uciązliwe, bo musze wykupic nowe ubezpieczenie i z wyliczanych skladek rocznyhc 700 zl po wpisaniu mojego nr samochodu podskakuje skladka do prawie 2 tys zlotych bo UFG wskazuje ze mam szkode. Rekalkulacja i dochodzenie zwrotu mija sie z celem, bo widze jak w tej chwili wyglada sprawa z korekta danych w UFG trwa to miesiac i jest bezefektowne..pomino pisanie pism skladania reklamnaacji i setek rozmow telefonicznych Jaka jest procedura prawna w tej sprawei? jakie sa terminy np na zallozenie wykreslenia w UFG i w jakim terminie to sie dzieje ? Za kazda pomoc z gory dziekuje ale juz jestem oslabiony