Bezmyślność niekompetęncja i arogancja.

InterRisk oddział Zielona Góra. Bezmyślność niekompetencja i arogancja. W dniu 05-08 br. w trakcie rozmowy z przedstawicielką dz. likwidacji szkód, zostałem poinformowany że pismo odnośnie zgłoszenia szkody jak i wszelką posiadaną dokumentację dot. tej sprawy mam przesłać do oddz. w Zielonej Górze. Polisa OC sprawcy wypad. wykupiona była w Gorzowie. Dokumentacja dotarła dn. 09-08 bm. potwierdzenia odbioru dokonała kier. Oddz. Administracji, tak wynika ze zwrotki listu poleconego. Po tygodniu zadzwoniłem aby zapytać na jakim etapie jest moja sprawa, pani z dz. likwidacji szkód raczyła mi powiedzieć że dokumenty oddz. w Zielonej Górze otrzymał 11 bm. a nie 9 jak wynika ze zwrotki. Na moje pytanie dlaczego padła data 11bm. a nie 9, pani odparła że taką ma date wpływu dokumentów. Po czym zostałem poinformowany że w związku z „rejonizacją”moje dokumenty zostały przesłane do Poznania. W tle słychać było rozmowę, jak jakiś p. podpowiadał że zna sprawę ale tak w ogóle to jak mogłem przesłać meilem nieetyczne fot. poszkodowanej . Chcę podkreślić iż poszkodowana ma 81 lat i trudno to zmienić, człowiek po wypadku i to nie z własnej winy wygląda tak jak wygląda. Obraz nie jest miły dla oka, ale cóż. Przedstawicielka f-y InterRisk prosiła abym przesłał wszelką dokumentację dotyczącą tej sprawy. Mili państwo, fotografie to jest też dokument i to bardzo wymowny. Pozdrawiam życzę więcej kompetencji, zrozumienia i mniej arogancji ze strony pracowników dz. lik. szkód.