Odpowied¼ do komentarza:
Z³ego s³owa o InterRisk nie powiem
O firmie nie piszê, bo przecie¿ oni s± tacy wspaniali.
Opiszê tylko mój przypadek, z mojego subiektywnego punktu widzenia.
Szkoda w lipcu i w lipcu zg³oszona.
Po przynajmniej 4 wezwaniach telefonicznych nie w terminie trzech dni roboczych (termin jaki sami podaj±), ale dopiero 12. sierpnia pojawia siê rzeczoznawca. Przez ten czas nie mogê jechaæ na wakacje, w pracy umówiæ siê na d³u¿sze zlecenie.
Nie zgadzam siê z tym co jest w protokole z oglêdzin. Rzeczoznawca twierdzi,¿e niemal ca³a ¶ciana glazury odchodzi (wisi na fudze) nie z powodu tego zalania, pomimo, ze ma protokó³ konserwatora z poprzedniego zalania (nie by³o), obecnego zalania (stwierdzono), sam osobi¶cie nie stwierdzi³ takiej szkody dwa miesi±ce wcze¶niej i robi³ te¿ zdjêcia.
Z uwagi na sprzeciw w protokole rzeczoznawca mówi³, ¿e przyjdzie go¶æ do sprawdzenia ¶ciany. I tak sobie czekam, a¿ lustro pokaleczy dziecko, albo kogo¶ innego, albo ca³a ¶ciana glazury spadnie na to dziecko, bo przecie¿ nie mogê zaprosiæ kogo¶ do remontu zanim nie skoñcz± oceny.
Do 19.08 pomimo o¶miu przypomnieñ do centrali i likwidatora ze spó³dzielni w Katowicach (szkoda w Warszawie) nie ma ¶ladu, nawet informacji czy na pewno bêdzie drugi rzeczoznawca nie mówi±c ju¿ czy we wrze¶niu czy za sto lat.
Przepraszam w trakcie pisania zadzwoni³em z ukrytego numeru i w niespe³na minutê uda³o siê dodzwoniæ!
S±siedzi otrzymali zalecenia do naprawy, ju¿ wiadomo dlaczego by³y zalania, w³a¶ciciel zd±¿y³ jechaæ na wakacje i wróciæ, a InterRisk odsy³a do przesadnie mi³ego, ale nies³ownego Pana Marka W.
Poprzednio ¿ona nie wnios³a sprzeciwu, ¿e nie zgadza siê z kwot± odszkodowania, bo nie starczy³o na farbê do ³azienki, a co z kuchni±, malowaniem, skrobaniem, uzupe³nianiem tynku, sprz±taniem, a co dopiero je¶li robi³aby to firma remontowa?
Dlaczego nie ma Interrisk konta na Facebook? Tam mia³by dopiero ooooooooooooooooopiniê.