Odpowiedź do komentarza:
Banda złodzieji i wyłudzaczy!
Na swojej stronie mają pięknie napisane: kapitał zakładowy - 94.250.000,-.
Zaczńę od początku. mam samochód ubezpieczony w mtu 3ci rok. 2 lata płaciłem rocznie coś ok 500pln. kiedy przyszła nowa umowa, byłem w pracy za granicą, dostałem telefon od mamy, ze do zapłaty jest 1240pln. niestety nie miałem możliwości skonfrontowania tego z kimkolwiek z firmy-moze i dobrze, bo wtedy i tak bym sie nic nie dowiedzial ;)
przeslalem mamie pieniadze i wplacila 1240... wspolwlascicielem auta jest moja babcia, ktora widzac ubezpieczenie do zaplaty, wiedzac, ze mnie nie ma, zaplacila... czyli reasumując - zamiast ok 500, dostali ok 2500.
wpłaty było dokonane 14 i 18 kwietnia. dzis mamy 22 czerwca, podobno 20 maja wyszedł przekaz pocztowy do mnie, chociaż podałem numer konta... przekaz ten został wysłany na zły adres. ale nic to! do urzędu pocztowego nie doszedł żaden przekaz! rozumiem, ze poczta polska działa jak działa, ale czy gubią przekazy!?!?! nie wierzę!!!!
z ludźmi na infoliniach nie ma o czym rozmawiać, ponieważ są niekompetentni. nie ma możliwości kontaktu z jakimiś wyższymi ludźmi, tylko infolinia. na rozpatrzenie kazdego "zgloszenia" chca 7 dni...roboczych.
ale nawet i po 10 dniach roboczyc, po 20, po 30 i więcej nie wiem, gdzie są moje pieniądze! banda oszustów i złodzieji! gdyby sopot nie byl tak daleko-jestem mieszkancem poludniowej Polski-pojechalbym z checia tam i zlapal tych krawaciarzy, niech się ockną wreszcie i opamiętają. bo niestety takie wały na ludziach, w szczególności młodych mogą im kiedyś spowodować nieprzyjemności.
cóż, biorę słuchawkę, dzwonię po raz 10? 100? na infolinie, lecz nie sądzę, że uda mi się wreszcie znaleźć tam kompetentną osobę, która udzieli mi informacji innych niż "proszę jeszcze o cierpliwość, robimy wszystko co w naszej mocy". looool, ja was prosze - pracownicy infolini, Wy rowniez sie ocknijcie tam i odbierajac swoje pensje, za wykonana PRACE, a nie za pier***enie glupot.