OMIJAĆ [wymoderowano treści obraźliwe] NA RYNKU!!!!! Gubią Twoje dokunenty!!!! Grają na zwłokę!!!

Wiele lat się u nich ubezpieczałam. Dopóki płaciłam wszystko było ok. W momencie sprzedaży auta, należy mi sie zwrot OC. I tu niestety schody.... Szanowni Państwo, oni się domagają numeru telefonu nabywcy (sic!) oraz numeru jego REGON! Gdy nie podam tych informacji - uwaga! MTU informuje mnie że mam nadal obowiązek opłacania składki!Czyli że umowa trwa nadal. Naiwniacy myśleli że złapią następnego jelenia. Na szczęście nabywca mojego auta ubezpieczył się w Link4. Nawet wysłał na moją prośbę do MTU wszelkie dokumenty potwierdzające że się u nich nie ubezpieczy. Myślicie że kiedy dostałam zwrot kasy?(I rata czyli OC za pół roku kosztowało mnie 280 zł, tanio, połasić się jednak nie warto. Pojazd ubezpieczony był u nich 5 DNI. Naliczyli zwrotu 123 zl. 5 dni ubezpieczenia kosztowało mnie więc tyle co 3 miesiące.) Po wielu perypetiach - pismo o zwrot kazy wysłałam w połowie października. Wiele telefonów którymi ich nękam wskazuje na to, że wysłali. Tylko ciągle tych pieniędzy nie widać. W piśmie z połowy października poprosiłam o zwrot kasy na konto. Wysłali przekazem pocztowym. Twierdzą że "widocznie zgubili ten dokument" Wnioski wyciągnijcie sami.