Chcę zrezygnować z ubezpieczenia, każą mi zapłacić zaległe składki

Gdy straciłam pracę, przedłużyłam swoje ubezpieczenie grupowe w oddziale w moim mieście. Płaciłam potem co miesiąc przez dwa lata należne składki. Pamiętam, jeszcze z czasu pracy, że jak się spóźniło z wpłatą, to był okres karencji 3 miesiące. W grudniu 2013 w świątecznym zagonieniu zapomniałam posłać składkę. Od września jestem bezrobotna i bezskutecznie szukam pracy. Nie posłałam już w grudniu składki za styczeń, bo zapomniałam, a jak mi się przypomniało, to i tak było po terminie, więc obowiązywałaby mnie karencja 3 miesiące. W styczniu nie zapłaciłam za luty, bo nie miałam już z czego. Jestem bezrobotna bez prawa do zasiłku. Otrzymałam wiadomość z ponagleniem, że zalegam ze składkami za dwa miesiące. Czegoś nie rozumiem - jak się spóźniłam, to i tak nie przysługiwałoby mi w razie czego ubezpieczenie, ale zapłacić i tak muszę. Jak wypisać się z ubezpieczenia? Jak mam z tego zrezygnować? To nie ma sensu.