Odpowiedź do komentarza:
Buta i arogancja
Jestem w niezłym szoku po tym, co przechodzę przez ostatnie 12 dni - a wszystko związane z ubezpieczenie samochodu. Kupiłem używane auto, ubezpieczyłem OC i AC i opłaciłem wizytę inspektora. Sprawa miała być załatwiona szybko, bo auto stoi w salonie we Wrocławiu a ja jestem z Warszawy. Polisę zawarłem 15 lutego, wtedy zapłaciłem w całości i od tego czasu są już tylko trudności. Mija 12-sty dzień, żaden inspektor nie zadzwonił. W międzyczasie poinformowano mnie, gdy zadzwoniłem z ponagleniem, że nie jest potrzebny. Jak poprosiłem o zwrot pieniędzy za inspekcję okazał się potrzebny. Wykonałem chyba z 6 telefonów ponaglających, 3 maile, ale efekt ten sam, ktoś się skontaktuje, zapisano w systemie, nie połączą z nikim kompetentnym i decyzyjnym. Na maile oczywiści nikt nie odpowiada. Nic ich nie interesuje, mam czekać i koniec, ile ?, nie wiedzą, wyjaśniają. Skandal to mało powiedziane. Nie wiem już co mam robić, bo kolejny tydzień nie mogę używać auta. Dzisiaj idę złożyć doniesienie o wyłudzeniu na policję, choć to pewnie na nich też nie zrobi wrażenia. Miałem tu polisy na 2 firmowe samochody, jeden prywatny i ubezpieczenie domu. chyba jasne, ze nie przedłużę, stąd być może jest to im zupełnie obojętne, bo klient i tak jest stracony. Ja w każdym razie gorąco odradzam to towarzystwo.