Odpowied¼ do komentarza:
Forum - ¶ciema
W zesz³ym roku tj. 2012 mia³em rozmowê z agentem DASa (poleci³ mnie znajomy który kupi³ polisê). Nie za bardzo chcia³o mi siê z agentem umawiaæ, ale po 3 czy 4 telefonie pomy¶la³em, ¿e siê spotkam, ¿eby mnie wiêcej nie nêka³. Agent opowiada³ o produkcie, jak dzia³a, co obejmuje itd. Powiedzia³em, ¿e potrzebuje kilka dni na zastanowienie i dam mu odpowiedz - i tu zaczynaj± siê schody. Wszed³em na google wpisa³em "opinie das", przeczyta³em kilka i uzna³em, ¿e nie bêdê ryzykowa³ zakupu polisy. Jest kwiecieñ 2013, mam rozjeb... samochód i nie mogê odzyskaæ od TUW kasy, na dodatek nie wiem czy ¿onê przyjm± do pracy po urlopie wychowawczym (kole¿ankê zwolnili). Wczoraj tj. 3 kwiecieñ podpisa³em polisê z DAS - wiem, ¿e nie wezm± ju¿ moich spraw, ale nie chcê byæ ju¿ frajerem, który przez to g³upie forum straci kolejn± kasê. Wstyd mi to trochê pisaæ, ale uzna³em, ¿e mój przyk³ad mo¿e byæ przestrog± dla tych którzy my¶l±, ¿e im siê nic w ¿yciu nie stanie, bo do tej pory by³o ok. ¯ycie jest brutalne i nie przewidywalne, my¶lê, ¿e z das-em bêdzie chocia¿ ³atwiejsze.
PS. Nie komentujcie mojego wpisu, bo nie mam czasu na odpowiadanie "anonimowym" osobom, choæ zdaje sobie sprawê, ¿e te¿ jestem na tym forum anonimowy.