Witam w dniu 28.05.2010r miałem kolizję nie ze swojej winy ( notatka z Policji), w dniu 29.05.2010r. zgłosiłem szkodę meilowo w godzinach rannych gdyż telefonicznie pomimo kilku prób nikt nie raczył odebrać połączenia.W dniu 30.05.2010r. o godz.15.30 dostałem meila zwrotnego o zarejestrowaniu szkody. Następnie w dniu 01.06.2010 gdzieś ok. godz.14.00 odebrałem połączenie telefoniczne z nr.bez identyfikacji gdzie jak się okazało dzwonił do mnie rzeczoznawca z firmy MTU który to się nawet nie przedstawił i umówił się ze mną na przeprowadzenie oględzin na dzień 04.06.2010. W trakcie prowadzonych oględzin pan poinformował mnie, że gdzieś ok. czwartku przyszłego tygodnia tj. 10.06.2010r. powinien do mnie zadzwonić likwidator szkód w MTU z wyliczonym wstępnie kosztorysem. Niestety mamy już 14.06.2010r. i do tej pory nikt się do mnie nie odezwał, pomimo iż w dniu dzisiejszym 14.06.2010r. od godzin rannych próbowałem się kilka razy telefonicznie połączyć nie udało mi się tego zrobić. Tak że czytając opinie i komentarze na temat tej firmy MTU obawiam się że czekają mnie schody aby uzyskać odszkodowanie z rozbity samochód.A kontakt i przeprowadzenie oględzin przez rzeczoznawcę w terminie 48h jest fikcją. Pozdrawiam...

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku