masakra niedawno miałem stłuczkę nie z mojej winy sprawca miał ubezpieczone auto w allianz na drugi dzień zgłosiłem szkodę nie wzywaliśmy policji sprawcy się spieszyło i mi podobnie a poza tym dostał by mandat napisaliśmy oświadczenie przyznał się do winy podpisał oświadczenie i tu się zaczął problem .Przyjechał rzeczoznawca porobił zdjęcia wycenił szkodę na jaś kwotę ja poszedłem na ugodę że zmieszczę się w tej kwocie podpisałem papier i pojechał wszedłem na swój nr szkody po tygodniu a tam okazuje się ze jest odmowa wypłacenia odszkodowania napisałem odwołanie Przyjechał jakiś koleś powiedział że jest z allianz nie pokazał mi żadnego dokumentu i pod presją kazał mi pisać to co on dyktuje bo będzie szybciej robił zdjęcia przebieg zdarzenia dostałem odmowę napisałem odwołanie ze mam nr. rej. świadka który widział zdarzenie dostałem odpowiedz że mam osobiście się dowiedzieć kto jechał tym autem bo oni nie mogą tego sprawdzić .Dowiedziałem sie ze auto było z wypożyczalni póżniej dowiedziałem się że jechały dwie osoby dowiedziałem się adres.Wysłałem do allianz nr. tel do świadka imię i nazwisko oraz adres zam. świadka .został przesłuchany i tak przyszła odmowa ręce mi opadają pomysły mi się kończą na naprawe musiałem wykładać ze swojej kieszeni

Odpowiedzi: 6

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku