Jednym słowem PZU nas oszukało. Kupiliśmy samochód od osoby, która miała u nich ubezpieczenie i z PZU dostaliśmy informacje, że jeżeli będziemy przez pół roku kontynuować umowę (na taki okres miał ją jeszcze poprzedni właściciel), to skorzystamy z jego zniżki - 60%. Tylko i wyłącznie pod tym warunkiem przystaliśmy na ich propozycję. Niemal trzy miesiące po podpisaniu umowy, na której była wyraźnie zaznaczona cena, którą opłaciliśmy w całości, przyszło do nas pismo z windykacji, że musimy dopłacić niemal 200zł do całości. Pierwsza reakcja: telefon na infolinię w celu wyjaśnienia skąd w ogóle ta kwota, skoro całość zawartą na umowie już zapłaciliśmy. Polecono nam przesłać skan umowy i czekać na decyzje. Teraz otrzymaliśmy notkę, że roszczenia są zasadne, ponieważ zniżka poprzedniego właściciela w marcu została zmniejszona z 60% na 50% i jako nowy właściciel musimy opłacić tą należność. Szkoda tylko, że o zmianie zniżki nie zostaliśmy poinformowani w lipcu jak zawieraliśmy umowę, przecież PZU o niej wiedziało i nie została podana nam od początku właściwa cena. Jesteśmy rozczarowani podejściem firmy do klienta i nikomu nie polecamy korzystania z PZU.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku