Odszkodowanie artroskopia kolana

Witam,sytuacja wygląda tak: W 2014 skręciłem kolano i zerwałem więzadło,lekarz tego nie wykrył i tak normalnie funkcjonowałem (wtedy nie byłem ubezpieczony) aż do lipca 2016 gdzie ponownie skręciłem kolano i zerwałem łąkotkę (już ubezpieczony) dopiero wtedy lekarz zdiagnozował dodatkowo przestarzałe zerwanie wiązadła przedniego krzyżowego po rezonansie.Miałem operację szycia tej łąkotki. Rehabilitując się w grudniu 2016 skręciłem po raz trzeci,na szczęscie szwy łąkotki nie puściły,ale lekarz stwierdził że muszę mieć zrobiony ACL i dostałem termin na kwiecień 2017. Od lipca do stycznia byłem na zwolnieniu lekarskim,a od stycznia dostałem 5 miesięcy świadczeń rehabilitacyjnych. Dostałem już odszkodowanie szpitalne i operacyjne,ale za trwały uszczerbek na zdrowiu dostałem tylko 2% w kwocie ~1100zł,myślicie że warto się odwoływać? Czeka mnie jeszcze jedna operacja w kwietniu,myślicie że to ma jakiś wpływ na wysokość odszkodowania?