13 listopada 2017 roku w godzinach 16:00-16:30 jechałem autobusem linii 91 z ul. Umultowskiej do Dworca Jana III Sobieskiego. Autobus dojeżdżając do przystanku zwolnił, ja już wstałem i trzymając się drążka skierowałem się w kierunku wyjścia. Wtedy nagle autobus zahamował i ja się przewróciłem, przemieściłem się kilka metrów w kierunku kabiny kierowcy. Na miejsce został wezwany Nadzór Ruchu MPK i Pogotowie Ratunkowe. Nadzór spisał protokół wraz z moimi danymi. W skutek tego zdarzenia doznałem złamania końca bliższego kości ramiennej prawej. Zostałem unieruchomiony na 1,5 miesiąca. Przeszedłem rehabilitację oraz chodziłem na wizyty do ortopedy. Dysponuję dokumentacją medyczną. Obecnie ręka nie jest w pełni sprawna (dokument opinii lekarskiej). Nie będę w stanie wykonywać wszystkich czynności w taki sam sposób i z pełną swobodą jak przed wypadkiem. Dzisiaj otrzymałem sms do linka z „ofertą” wypłaty świadczenia na kwotę 3460 zł, przy czym lekarz ortopeda stwierdził uszczerbek na zdrowiu 20%. Na podjęcie decyzji mam nie całą godzinę, czy warto walczyć dalej, czy przyjąć to świadczenie i walczyć, czy przyjąć i odpuścić ? w polisie PZU mam napisane że otrzymyję 770 zł za 1% uszczerbku na zdrowiu. Dziękuję za ospowiedź

Odpowiedzi: 2

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku