Witam. Od miesiąca walczę z BRE o zwrot ubezpieczenia OC (przez nieuwagę zostałem naciągnięty na 2 ubezpieczenie tego samego samochodu na ten sam okres). Każdy pracownik bre mówi coś innego - pierwszy powiedział, że nie mogę żądać unieważnienia bo ubezpieczenia są zawarte prawidłowo, inny powiedział że mogę wystosować pismo z prośbą o anulowanie ale nie wiadomo jak zostanie ono rozpatrzone. Pomyślałem że z takimi bucami nie ma się co użerać i zrobiłem darowiznę samochodu na żonę (a one ma prawo wypowiedzieć umowę w ciągu 30 dni). Skany darowizny i wypowiedzenia wysłałem mailem. Po kilku dniach milczenia zadzwoniłem do bre żeby zapytać czy wszystko ok. Pracownik powiedział że dokumenty doszły, są ok i za 3 dni dostanę zwrot kasy. Po tygodniu (oczywiście kasa nie przyszła) zadzwoniłem ponownie - tym razem stwierdzili, że żadnego maila ode mnie nie dostali. Taka zabawa trwa już miesiąc i za każdym razem mówią że kasa będzie za 3 dni. Zdecydowanie nie polecam.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku