Witam szkoda miała miejsce w lipcu a mamy październik. Znany jest sprawca szkody, który do tej szkody się przyznaje. Na miejscu zdarzenia była policja. Okoliczności zdarzenia są znane, znany sprawca, znany poszkodowany. następnie podany jest w piśmie informującym od firmy ubezpieczeniowej kto zajmuje się tę sprawą, piszę do tej osoby e-mail z zapytaniem w sprawie. osoba ta nie odpisuje.Podczas kontaktu telefonicznego Pani jest nie miła. Sprawca szkody kontaktował się z Panią wielokrotnie, przyznając się do winy, podając również nr swojej polisy, wysyłając pisma polecone w odpowiedzi na pytania ubezpieczalni. I co zbliża się 3 miesiąc i nie ma decyzji. Firma robi wszystko by jak najpóźniej wypłacić kasę. Nie polecam nikomu firmy. Po raz pierwszy spotkałem się z taką sytuacją. Aby udowadniać, że czarne jest czarne. Wszyscy zamieszani w sprawę ( sprawca i poszkodowani ) są zniesmaczeni opieszałością firmy UNIqa łącznie z filią firmy w Miliczu. Może ktoś zainterweniuje w sprawie, podaje nr sprawy U/167245/2012. Pozdrawiam i czekam na szybką decyzję .

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku