UWAGA NA CARDIF
2016-07-12 17:16 wtorek ~R
Czytałam komentarze o tej firmie i żałuję , że nie zrobiłam tego wcześniej. Zadzwoniono do mnie w kwietniu z propozycją ubezpieczenia Na wszelki wypadek. Zgodziłam się na próbę przyjąć , bo przez miesiąc jest za darmo, a zapewniono mnie, że mogę telefonicznie w każdej chwili zrezygnować z tej oferty. Kiedy po dwóch tygodniach próbowałam dodzwonić się do firmy, miałam problemy z połączeniem. Wpadłam w panikę, że nie zdążę przez upływem miesiąca zrezygnować z umowy. Wreszcie dodzwoniłam się, ale pani konsultantka ciągle mi przerywała i nie dała dojść do słowa i jakimś sposobem przekonała żebym się jeszcze zastanowiła. Tydzień przed końcem miesięcznej umowy zadzwoniłam, mówiąc, że rezygnuję i zakończyłam rozmowę, nie chcą słuchać znowu ciągłych zapewnień jak to dobrze ubezpieczyć się w tej FIRMIE.Tymczasem wczoraj okazało się, że dyspozycja o rezygnacji nie została przyjęta, bo ja się rozłączyłam. Dzwoniłam do Cardif, ale bezskutecznie. Podobno dzwonili do mnie raz trzy minuty później, ale nie słyszałam telefonu, a potem już nikt nie pofatygował się zadzwonić do mnie i spytać, czy chcę tego ubezpieczenia. Byłam zupełnie nieświadoma, że naliczają mi składkę za to ubezpieczenie 17 zł za miesiąc. Tak więc zmusili mnie do zawarcia tej umowy, choć dwa razy w rozmowie z nimi nadmieniłam, że nie interesuje mnie to ubezpieczenie. Najbardziej zaskakujące jest to, że nikt z Cardiff nie kontaktował się więcej ze mną w tej sprawie, a powinni, bo przecież nie zawsze mam czas na rozmowę. To nieuczciwe. Radzę nie zawierać żadnych umów na telefon!