Warta to najwiekrzy oszost na rynku. Potrafia tak owijac w bawelne i cyganic ze az mnie to zdziwilo. 4 miesiace temu mialem kolizje w wyniko ktorej zostal zniszczony moj samochod.Ozywiscie sprawca byl ubezpieczony w warcie.RZeczoznawca wycenil szkode , wzial papiery wszystkie itd.potem jeszcze wyslalem jeszcze raz wszystkie papiery i sie zaczelo ..Co dzwonilem to im czegos brakowalo iza chwile sie znajdowalo i wtedy mowili,,cytuje-JUZ KIERUJE SPRAWE DO LIKWIDATORA!!! i tak bylo przez 2 miesiace i 20 razy jak dzwonilem.Oczywiscie papiery z zatwierdzona suma przyslali mi i podpisalem i odeslalem.Tylko po co jak za miesiac przyslali jeszcze raz i kazali dostarczyc notatke policyjna i ksero dowodu. NO i znow ten sam problem przez dlugi czas ja dzwonie i pytam co z wyplata a oni ze juz kieruja sprawe do likwidatora. KPINY!!!!Mam nagrania z rozmow i za kazdym razem mowia ze cos brakuje a za chwile juz nie brakuje i kieruja sprawe do pana LIKWIDATORA.Wkoncu po 3 miesiacach dostalem pismo od szanownego likwidatora ze nie ma umowy komisu z osoba ktora to auto tam sprzedala. Ja go kupilem na faktore i nie wiem plo co mu takie papiery no i oczywiscie przez 3 miesiace nikt nie powiedzial ze ze takie papiery czyli umowe kupna sprzedazy mu potrzebne. Dobrze ze nie chca jescze wszystkich wlascicieli auta od nowosci bo bylo by ich troche!!!!!od lipca do dzis nic sie nie dzieje i nikogo z warty to nie rusza.ale jest sposob na takich cwaniakow jak oni!!!!!!!!!!!

Odpowiedzi: 2

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku