Wczoraj zostało uroczyście otwarte biuro Lloyds w Warszawie. W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele syndykatów, managing agents oraz brokerzy działający na rynku londyńskim, a także przedstawiciele polskiego rynku ubezpieczeniowego.
Jose Ribeiro członek zarządu odpowiedzialny za rozwój rynków międzynarodowych Lloyd’s prezentował na spotkaniu główne założenia strategii Lloyds. Jego zdaniem światowy kryzys finansowy nie wpłynął znacząco na kondycję finansową londyńskiej spółki. Llloyds zawsze inwestował w bezpieczne obligacje rządowe i inne bezpieczne instrumenty. Dzięki temu firma ma obecnie całkiem dobre wyniki.
Ribeiro upatruje w rynku polskim możliwość dynamicznego rozwoju Lloyds. Polska ma stabilną i dobrze rozwijającą się gospodarkę, jest członkiem UE, a sektor ubezpieczeniowy ma przed sobą mnóstwo możliwości. Nowy oddział w Warszawie ma zapewnić promocję angielskiego rynku ubezpieczeniowego w Polsce polskiego w Anglii. Lloyds liczy na to, że w ciągu 5 lat Polska będzie jednym z najszybciej rozwijających się rynków Lloyds w Europie. Oznacza to składkę na poziomie 50 milionów funtów, obecnie wartość składki wynosi 10 milionów funtów.
Ribeiro dodaje, że Lloyds nie zamierza konkurować z polskimi firmami ubezpieczeniowymi o najbardziej popularne produkty. Zamiast tego firma chce zająć się rozwojem ubezpieczeń D&O , ubezpieczeniami rolnymi oraz wszystkimi dużymi ryzykami, jak ubezpieczenia sektora energetycznego i paliwowego. Lloyds będzie pracować też nad ofertą dla małych i średnich przedsiębiorstw.
Źródło: Parkiet
Jakub Tabisz