X
Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku,
zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na temat naszej polityki prywatności znajdziesz tutaj.

www.ubezpieczenie.com.pl

Jakie sumy ubezpieczenia wybrać wyjeżdżając do ciepłych krajów?

2013-07-29 10:59 poniedziałek
W minionym roku największą popularnością wśród wyjazdów turystycznych Polaków cieszyły się kurorty w Egipcie, zaraz po krajach europejskich, takich jak Niemcy czy Chorwacja. Coraz więcej rodaków decyduje się też na ciepłe, egzotyczne zakątki świata, np. Tajlandię czy Kenię. Niewątpliwie wybór miejsca, które chcielibyśmy odwiedzić jest kluczową sprawą podczas planowania wypoczynku. Kiedy z wypiekami na twarzy opracowujemy wakacyjne plany, kwestia ubezpieczenia często schodzi na dalszy plan, bądź w ogóle nie jest brana pod uwagę.

Badania przeprowadzone na zlecenie Towarzystwa Ubezpieczeń Europa przez instytut IMAS pokazały, że podczas zagranicznych wyjazdów zorganizowanych tylko 18 proc. Polaków zmierza wykupić dodatkowe ubezpieczenie poza tym, które jest zawarte w cenie wycieczki. Są przekonani, że polisa grupowa w zupełności im wystarczy. Przy wyjazdach indywidualnych, przygotowywanych na własną rękę, w polisę zaopatruje się zaledwie 57 proc. respondentów. Według deklaracji badanych ubezpieczenie podróżne kupowane jest głównie „na wszelki wypadek”. Dopiero świadomość zwiększonego ryzyka, jak choroba, uprawianie sportu czy wyjazd z dziećmi, zwiększa ich skłonność do ubezpieczania się.

Kto czyta, nie jest zaskoczony
Może się okazać, że ubezpieczenie oferowane przez biuro podróży nie zapewnia ochrony adekwatnej do potrzeb. Zachęceni niewielką składką turyści nie myślą o tym, że polisa obejmuje jedynie podstawowe świadczenia w zakresie kosztów leczenia i następstw nieszczęśliwych wypadków. Bardzo często zdarza się, że w ogóle nie orientują się, jaki jest zakres ubezpieczenia grupowego, oferowanego przez touroperatora, nie wspominając już o sumie ubezpieczenia. Nie zdają sobie więc sprawy, że w przypadku prawdziwych problemów mogą pozostać bez możliwości powrotu z wakacji, w dodatku z wysokimi kosztami szpitalnej opieki medycznej. Dlatego jadąc do egzotycznych krajów, warto zadać sobie trochę trudu i odnaleźć informacje o wysokości kosztów leczenia czy transportu medycznego np. w RPA czy na Bali. Wystarczy porównać je z sumami ubezpieczenia określonymi Warunkach Ubezpieczenia, aby wiedzieć, czy należy dokupić dodatkową polisę, która zapewni nam ochronę na właściwym poziomie. W przeciwnym wypadku, jeśli np. zachorujemy czy złamiemy nogę będziemy musieli dopłacić za leczenie czy pobyt w szpitalu z własnej kieszeni.

Według informacji Ambasady RP w Bangkoku cena standardowej wizyty lekarskiej wynosi około 800-1800 batów (waluta tajlandzka), tj. 80-180 zł, a doba w szpitalu, zależnie od standardu, od 2000 do nawet 20 000 batów, co jest równowartością 200-2000 zł. Kwoty te zostaną pobrane z sumy ubezpieczenia, ale pamiętajmy, że musi ona też pokryć np. koszty transportu medycznego do Polski. Nie można zatem dokonać prostego obliczenia, że posiadając polisę z sumą ubezpieczenia opiewającą na 30 000 euro, umożliwi ona pobyt w szpitalu przez około 60 dni (przyjmując koszt pobytu w placówce na poziomie 2 000 zł, jak w przypadku Tajlandii). Te 30 000 euro musi wystarczyć także na specjalistyczny transport medyczny do kraju. Przykładowo, przewóz chorego samolotem sanitarnym z Grecji do Polski może kosztować ok. 14 000 euro, czyli aż 56 000 zł. Trzeba mieć także „rezerwę” na zapewnienie asysty medycznej, tj. specjalisty, który poleci z chorym i będzie się nim opiekował podczas transportu oraz m.in. koszty wydania opinii lekarskiej, zezwalającej na przewóz pacjenta. Lot z Grecji plus asysta (18 000 zł) to już koszt rzędu 74 000 zł.

Podobnie jest w sytuacji nieszczęśliwych wypadków związanych z uprawianiem sportów ekstremalnych (np. kitesurfing czy nurkowanie). Wiążą się one z bardzo wysokimi kosztami opieki medycznej. Poszkodowane osoby leczone są zazwyczaj w specjalistycznych placówkach, co generuje bardzo wysokie koszty, wykraczające poza zakres standardowego pakietu ubezpieczeniowego.

Ważne, aby w razie choroby, przed udaniem się do lekarza czy szpitala skontaktować się telefonicznie z Centrum Pomocy, które zapewnia ubezpieczyciel, i skonsultować cenę oraz zakres leczenia, by potem nie spotkać się z odmową pokrycia tych kosztów. Może to mieć miejsce w przypadku niskich sum ubezpieczenia wynikających z polis grupowych.

Im dalej, tym droższy transport medyczny
Przy wyborze ubezpieczenia podróżnego należy kierować się w głównej mierze wspomnianą już wysokością sumy ubezpieczenia, na jaką wystawiona jest polisa, a nie wyłącznie wysokością składki. Warto pamiętać również o wysokości kosztów leczenia oraz transportu medycznego, które są uzależnione od długości trasy transportu poszkodowanego. Mówiąc obrazowo: im dalej, tym drożej. Transport medyczny chorego z Dominikany do Polski będzie kosztował znacznie więcej niż z Chorwacji.

Dlatego zanim spakujemy walizkę, warto, a wręcz trzeba, poświęcić trochę czasu na zapoznanie się z Warunkami Ubezpieczenia, które obowiązują przy wyjazdach grupowych. Jest w nich opisany zakres i sumy ubezpieczenia. Należy poprosić agenta o udostępnienie takich dokumentów i bez pośpiechu je przeczytać, a nie tylko przejrzeć. Jeśli decydujemy się na samodzielny wyjazd, bez pośrednictwa touroperatora, tym bardziej powinniśmy w skupieniu i bez pośpiechu wybrać odpowiednią dla siebie polisę. Indywidualne polisy charakteryzują się znacznie wyższymi sumami ubezpieczenia niż w przypadku tych, oferowanych przez biuro podróży.

Ile do Tajlandii, ile do Egiptu?
Wyjeżdżając do popularnego wśród Polaków Egiptu czy na greckie wyspy powinniśmy pomyśleć o zakupie polisy z sumą ubezpieczenia co najmniej 40 000 euro. Z kolei w przypadku wyjazdu do Tajlandii kwota ta powinna wynosić 60 000 euro. Takie rozwiązanie zapewnia np. ubezpieczenie Travel World, oferowane przez TU Europa, które w wariancie The Best obejmuje sumę ubezpieczenia kosztów leczenia do 60 tys. euro, zabezpieczenie związane z ryzykiem następstw chorób przewlekłych, a także zagrożeń wynikających z uprawiania turystyki kwalifikowanej. Wybór takiego ubezpieczenia daje dostęp do szeregu dodatkowych usług, jak pokrycie kosztów przerwania podróży, transportu niepełnoletnich dzieci, pomoc w razie utraty ważnych dokumentów lub środków płatniczych. 

Podejmując decyzję o urlopie i wyborze ciekawego miejsca do wypoczynku pamiętajmy, że jeśli zakres i suma ubezpieczenia nie są dla nas satysfakcjonujące, zawsze mamy możliwość ubezpieczyć się dodatkowo w komercyjny sposób, w takim zakresie, który będzie odpowiadał naszym oczekiwaniom.


Mariusz Górski
dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Zagranicznych TU Europa S.A.