Dwa fundusze private eguity i dwie firmy ubezpieczeniowe rozmawiają z właścicielami o podwyższeniu kapitału

W listopadzie Enel-Med wybierze inwestora, który dokapitalizuje spółkę. Prezes spółki Adam Rozwadowski liczy na zamknięcie transakcji jeszcze w tym roku. Wśród chętnych zapewne jest Generali, które było bezpośrednim konkurentem MIP przy zakupie Centrum Medycznego LIM i Promedisu. - Jesteśmy zainteresowani rozwijaniem oferty ubezpieczeń zdrowotnych, ale to nie oznacza, że jesteśmy zaangażowani w ten proces akwizycyjny - twierdzi Paweł Wróbel, rzecznik Generali Polska.  

Rozwadowscy od kilku miesięcy szuka sposobów na dofinansowanie firmy między innymi przez giełdę. W końcu jednak doszli do wniosku, że mogą oddać pakiet kontrolny firmy pod warunkiem zachowania wpływu na kierunki rozwoju firmy. Prezes liczy na 100 milionów, które pozwoliłyby na dalszy rozwój spółki. Wraz z rozrastaniem się Enel-Medu rosłaby cena akcji.  W tym roku spółka ma mieć 120 milionów przychodu. Rozwadowski najchętniej jako inwestora widziałby któryś z funduszy.  

Pieniądze, które wniesie do firmy inwestor, mają być przeznaczone przede wszystkim
na nowe placówki i ich wyposażanie. Obecnie Enel-Med ma dziesięć przychodni
w czterech aglomeracjach: w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. WI kwartale
2009 roku medyczna firma zamierza uruchomić swoją pierwszą placówkę w Łodzi,
a pół roku później w Katowicach. - Te inwestycje sfinansujemy jeszcze z kredytów - zaznacza
Rozwadowski. Enel-Med chce być konsolidatorem rynku, przy czym zależy mu przede wszystkim na rozwoju w największych miastach.

Źródło: Parkiet