Odpowied¼ do komentarza:
Nie polecam - co innego agent a co innego centrala
Mia³em w±tpliw± przyjemno¶æ posiadania polisy na ¿ycie oraz ubezpieczenia grupowego w TU Allianz. Sprawa mia³a do¶æ nietypowy przebieg, albowiem pierwsze spotkanie z agentem by³o zorganizowane pod koniec lipca 2011 roku. Przedstawione zosta³y mi warunki ubezpieczenia, które nawet mi odpowiada³y, lecz nie mog³a byæ przy tym moja ¿ona, której tak¿e chcia³em wykupiæ ubezpieczenie, wiêc formalno¶ci zosta³y umówione na inny termin. Nie mine³o 2 tygodnie jak dosz³o do kolejnego spotkania, na którym to podpisane zosta³y wszelkie dokumenty (po³owa sierpnia) i okres obowi±zuj±cy odpowiedzialno¶ci± TU allianz obowi±zywa³ od wrze¶nia 2011 roku. We wrze¶niu okaza³o siê tak¿e, ¿e moja ¿ona jest w ci±¿y. W zwi±zku z tym faktem, oraz ¶wiadomo¶ci± obowi±zuj±cych okresów karencji, skontaktowali¶my siê z agentem ubezpieczeniowym, przedstawili¶my ca³± systuacjê oraz informacjê, ¿e okres karencji mo¿e nie zostaæ dotrzymany i czy mo¿emy nadal liczyæ na uzyskanie ¶wiadczeñ w zwi±zku z urodzeniem dziecka. Agent poinformowa³ nas, ¿e w takim przypadku musi skontaktowaæ siê z dyrekcj±. Po kilku dniach oddzwoni³ z informacj±, ¿e ale¿ oczywi¶cie, je¿eli dziecko urodzi siê w 9 miesi±cu karencji takie ¶wiadczenie uzyskamy, gdy¿ podpisuj±c umowê nie mogli¶my wiedzieæ o ci±¿y. ¯yj±c wiêc dalej w b³ogiej nie¶wiadomo¶ci i kontynuuj±c wykupione ubezpieczenia, zarówno te, z których mo¿na by³o uzyskaæ ¶wiadczenia z tytu³u urodzenia siê dziecka, jak i inne produkty, które nie mia³y z tym faktem nic wspólnego. W maju urodzi³a siê nam córeczka. Po dokonaniu wszelkich formalno¶ci, wprowadzeniu córki do mieszkania, uzyskaniu aktów urodzenia, zg³osili¶my siê do TU Allianz w sprawie uzyskania ¶wiadczenia. Jakie by³o nasze zdziwienie gdy okaza³o siê, ¿e nast±pi³a odmowa wyp³aty wynikaj±cej z okresu karencji. Trudno by³o to kwestionowaæ, lecz nie takie by³y wcze¶niejsze ustalenia. Zwrócili¶my siê wiêc do agenta, z którym to umowê podpisywali¶my. Sam by³ zdziwiony tym faktem wystosowa³ dodatkowo pismo do centrali firmy ze swojej strony. Mimo wszystko nast±pi³a kolejna odmowa, za¶ agent obiecuj±cy nam inne rozwi±zania zosta³ ukarany.
Podsumowuj±c:
Umowa zosta³a podpisana w pierwszej po³owie sierpnia 2011 roku.
Okres ubezpieczenia obowi±zuje od 1 wrze¶nia 2011 roku.
Okres karencji liczony od 1 wrze¶nia 2011 roku obowi±zuje do koñca maja 2012 roku.
Urodzona córka zosta³a w 9 miesi±cu okresu karencji (8 miesiêcy + 2 tygodnie). Gdyby okres karencji obowi±zywa³ od daty podpisania umowy by³oby to 9 miesiêcy + 2 dni.
Informacje uzyskane od ageta by³y inne jak otrzymane od centrali firmy. Gdybym wiedzia³ o tym du¿o wcze¶niej zdecydowanie bym zrezygnowa³ z kontynuacji tego ubezpieczenia, i wybra³ inn± firmê, w ktorej okresy karencji s± krótsze (przy pierwszym dziecku w PZU wyp³acono mi ¶wiadczenie po 3 miesiacach - ale to inna historia). Konkluzja jest tylko jedna: je¿eli cokolwiek ustalacie z agentem ubezpieczeniowym (o ile kto¶ siê zdecyduje na ubezpieczenie w tej firmie co zdecydowanie odradzam) wszelkie dodatkowe informacje, które s± nie zawarte w OWU lub inne od OWU pro¶cie o pisemne potwierdzenie. Inaczej ¿ycie swoje, a osoby szukaj±ce sposobów na niewyp³acenie odszkodowania swoje.
Najsmutniejsze jest to, ¿e ¶rodki te mia³y byæ przeznaczone na szczepienie córki. Mimo i¿ mia³em szczere zamiary d³ugoletniej kontynuacji wspó³pracy z TU Allianz takie niepowa¿ne traktowanie klientów i podawanie b³êdnych informacji spowodowa³o, ¿e zrezygnowa³em z ubezpieczeñ w tej firie oraz wycofaniem ¶rodków z OFE, co te¿ innym obywatelom doradzam. Ciê¿ko jest bowiem uzyskaæ konkretne ¶wiadczenia od tak prosperuj±cej maszynki do pieniêdzy.