dla mnie to jest jakieś oszustwo.

Mam strategie lwa od ponad 2 lat (wpłacam od 142 zł do 144), niedawno wyszło mi w badaniach ze mam astmę, wcześniej nie miałem. Parę dni po tym się połamałem. Skontaktowałem się z moim ubezpieczycielem na rozmowę. Podczas rozmowy wyszło ze ubezpieczenie nie obejmuje połamania się, co do astmy to agent powiedział mi ze to nie jest trwały uszczerbek na zdrowiu i tez nie obejmuje ubezpieczenie tego. Zapytałem czy mogę po 2 latach wypłacić swój kapitał a ubezpieczenie dalej kontynuować, odpowiedział ze takiej możliwości nie ma i tylko mogę zlikwidować je. Zapytałem czy po zlikwidowaniu za jakiś czas będę mógł znowu się ubezpieczyć? odparł ze nie, bo jestem chory na astmę a to jest nieuleczalne! W tym momencie powiedziałem mu ze sam sobie przeczy tym co mówi. Nie potrafił mi tego wyjaśnić i zmienił temat, dalej drążyłem to co powiedział i niestety, przyznał ze to tak jest skonstruowane i nic nie zrobi z tym. Podczas podpisywania umowy byłem zapewniany przez agenta ze mam pełne dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, wszystko w samych superlatywach, podwyższono mi stawkę zdrowotna ze względu na zawód i możliwość stracenia rąk. Po 2 latach aż osupiałem jak zobaczyłem ze w pierwszym roku wplacania miałem na koncie ok. 1100 a po drugim 1420 ! co miesiac miało sie odkladac 100 zł czyli dało by to ok 2400 po 2 latach a tu tysiac róznicy w jeden rok, byłem zapewniony ze po 2 latach ubezpieczenie samo będzie na siebie pracować. nastepny raz wezme dyktafon i nagram wszystko. czuje sie oszukany