oplaca sie walczyc o swoje

A My w koncu po ponad 1,5 roku wygralismy sprawe w sadzie o odszkodowanie za auto zastepcze....zaczynajac.... w styczniu 2010 mielismy wypadek poszkodowani bylismy przez hestie oczywiscie.po zgloszeniu o wypadku i oczekiwaniu na rzeczoznawce z hestii czekalismy 4 dni a mial sie zglosic w ciagu 24 h oczywiscie przyjechal w koncu po 4 dniach bo z mojej strony byla goraca linia a twierdzili ze jest duzo zgloszen i w naszym rejonie-wroclaw- nie maja dostepnych osob. w koncu przyjechal PAN z Opola z pretensjami ze musial jechac przez zaspy-ale sie usmialam. oczywiscie powiedzielismy ze auto oddajemy so autoryzowanego serwisu i nie ma o czym mowic. z racji tego ze mamy tylko 1 auto a maz nie mial dojazdu do pracy wynajelismy auto zastepcze. w serwisie powiedzieli ze zrobia auto w max tydz. jezeli hestia w terminie przyjedzie na ogledziny, oczywiscie nie przyjechali w terminie i wszystko przeciagalo sie do miesiaca. za auto zastepcze zaplacilismy prawie 6000 zł oczywiscie ze swojej kieszeni. wyslalismy fakture do hestii i....dostalismy tylko 600 zł hehe a gdzie reszta???? rzecz jasna ze musielismy wyslac pismo ze auto potrzebne bo maz nie ma dojazdu do pracy (bo faktycznie tak jest). naprawa auta wyszla 21 000!!!! zaplacili oczywiscie za to bo wiedzieli ze z serwisem nie wygraja a my zostalismy na lodzie... sprawa trafila do sadu 1sza rozprawa oczywiscie nikt sie nie wstawil z ich strony, 2 sprawa tak samo, w miedzy czasie musielismy prosic ludzi z serwisu o pismo ze auto stalo tam tyle czasu z ich-hestii- winy a nie z naszej, no i na szczesie Pan ktory przyjmowal nasze auto na serwis zgodzil sie byc swiadkiem. 3 sprawa przyszlo jakies pismo ze oni podtrzymuja swoja strone i ze nie mamy racji ze opieraja sie o opinie bieglego(ktorego nie bylo), no ale....wyrok zapadl na nasza korzysc-napisali odwolanie. oczekiwanie na nastepna sprawe i WIKTORIA slepa temida wydala wyrok na nasza korzysc. wiec hestia mogla byc w plecy 6000 tys a jest 6000 plus koszty spraw sadowych, plus nasz adwokat, plus odsetki wiec jakies 11000:) nerwow bylo baaardzo duzo ale oplaca sie walczyc do konca tym bardziej ze teraz prawo sie zmienilo odnosnie aut zastepczych. ale to nie koniec czekamy na kase od nich niestety nie ma zadnego przepisu w ciagu ilu nam maja zaplacic...ale czekamy:)