Odpowiedź do komentarza:
Ubezpieczenie Zwierzaka- psa- [wymoderowano treści obraźliwe] DO POTĘGI N-TEJ!!!!
Zdarzyło się, że ubezpieczony w EUROPA pies zabił mi rasowego kota! Zgłoszenie zostało przyjęte, limit na szkody rzeczowe pies miał 5000,00 zł, kot kosztował 1500,00 zł do tego utrzymanie do 10tego miesiąca życia, kiedy to wydarzył się wypadek, napisałam roszczenie- znacznie zaniżone! Panience rozpatrywanie roszczenia zajęło NIE 30 REGULAMINOWYCH DNI, A 57 DNI, czyli prawie 100% więcej, cały czas kłamała, że już... już... potem posłużyła się jednym paragrafem artykułu K.C. pomijając drugi i obcięła roszczenie do kwoty z umowy za kota! Ja, po zapoznaniu się z tym drugim paragrafem uzmysłowiłam sobie, że nie tylko należy mi się wszystko, co w kota włożyłam, ale jeszcze to, co na przyszłość straciłam i w odwołaniu do Zarządu podniosłam roszczenie do kwoty maksymalnej odpowiedzialności towarzystwa za szkody rzeczowe- czyli 5000,00 zł. Odpowiedział mi pan, żebym się bujała, kolejny egzemplarz, który cytuje jeden paragraf danego Artykułu K.C. pomijając drugi, Panek wysnuł 3 zarzuty, tak absurdalne, że płakaliśmy w domu ze śmiechu, wszystkie zarzuty obaliłam w paru zdaniach, zadałam poczytanie sobie Wyroków Sądu Najwyższego i otrzymałam zapewnienie od firmy w której ubezpieczyłam również swojego psa, a którą ubezpiecza EUROPA, że zmienią ubezpieczyciela!Uwaga! jeśli ubezpieczony przez TU EUROPA pies zagryzie Wam kota lub psa bez "papierów" i umowy kupna- sprzedaży, to może w ramach odszkodowania dostaniecie na flaszkę... a może i to nie?! Radzę trzymać się z daleka od tej"EUROPY"....