Odpowiedź do komentarza:
Brak mi słów
Witam,
Miesiąc temu nabyłem samochód z opłaconą polisą właśnie w liberty direct. O fakcie poinformowałem nowego ubezpieczyciela. Dostałem od nich następującą ofertę: polisę trzeba przepisać na mnie, jest ważna jeszcze przez 5 miesięcy, za przepisanie muszę jednak zapłacić 657 pln!!! Zaznaczę, że mieszkam w tym samym mieście co zbywca auta i również mam zniżki. Tak więc polisę wypowiedziałem w dwa tygodnie po nabyciu auta (wysłałem poleconym i skan mailem za potwierdzeniem, też tak Wam radzę, to [wymoderowano treści obraźliwe]). Ostatniego dnia obowiązywania polisy dostałem maila, że muszę im jeszcze zapłacić 89 pln (pytanie za co i jaki prawem, ja z nimi nic wspólnego nie miałem), tak więc zadzwoniłem na infolinię, chcąc wyjaśnić sprawę, konsultant poinformował mnie, że poprzedni właściciel nie zapłacił do końca polisy, na to ja że zapłacił, konsultant sprawdził i rzeczywiście okazało się że polisa była opłacona, ale że mimo wszystko muszę zapłacić tym razem 33,63 grosze, do tej pory kompletnie nie wiem za co i jakim prawem. Kwota oczywiście zbyt mała, żeby się z nimi sądzić, ale uważajcie na tą firmę, szczególnie gdy kupiliście samochód z ich polisą. Moja rada, wypowiedzcie ją tego samego dnia co ją kupiliście. Swoją drogą, jeżeli tak [wymoderowano treści obraźliwe] swoich klientów, to nie chciałbym się przekonać, jak rozliczają szkody. OMIJAĆ Z DALEKA !!!!!