Nie polecam !!!

Jaki to byłem zadowolony, że szybko i w miarę tanio ubezpieczyłem auto! Zaraz potem pomyślałem : "solidna firma, szybka, rzetelna, itd." - ubezpieczyłem więc też mieszkanie. No i tu zaczęły się schody: zalało mi łazienkę w związku z czym cały sufit wymaga naprawy od podszewki. Rzeczoznawca pojawił się prawie m-c po szkodzie, następnie w centrali gubiono dokumenty: a to raz brakowało aktu notarialnego, to protokołu szkody, a innym razem skanu DO. Oczywiście dokumenty te były dawno do nich wysłane, zresztą zabrał je rzeczoznawca do wysłania. I tak co tydzień wysyłałem im drogą mailową co raz to następne dokumenty. Na tym nie koniec ; przyznano mi odszkodowanie! - UWAGA! - w kwocie 188 zł. Nie wiem co za oszołom robił kosztorys, ale na pewno nie ma nic wspólnego z budowlanką. Kwota ta starczyła mi na przygotowanie remontu: rozbicie zdewastowanego sufitu i wyniesieniu gruzu oraz zakupu folii na podłogę i opłaceniu do tej pracy pracownika. W kosztorysie pominięto prawie wszystko a dopisano np. płyta gipsowo-kartonowa (?) i do niej robocizna: 33 zł lub za wymalowanie 3,76 zł!!! Te cenniki są chyba sprzed I Wojny Światowej. Pomijając fakt, że nie ma tam ani jednej osoby kompetentnej, to jawnie nabili mnie w butelkę (polisa zawarta była na wyższą sumę ubezpieczenia niż standardowa) Zostało mi tylko zrezygnować z polisy na mieszkanie i w tym miesiącu rezygnuję też z ubezpieczenia OC, bo to jest pewne, że w razie jakiejś szkody w aucie będzie działo się identycznie. Podsumowując: - odradzam wszystkim, naprawdę szczerze jak nie chcecie wplatać się w poważniejsze kłopoty jak ja. PS. Część moich przyjaciół, którym poleciłem Liberty także odchodzą po upływie okresu polisy.