Moje doświadczenia z MTU są FATALNE!Na początku 10.2009r. ubezpieczyłam samochód w MTU,na koniec 10.2009r. skradziono mi go.Od stycznia 2010r.trwa moja"walka"z MTU,aby zwrócono mi niewykorzystaną składkę OC.Przez ponad m-c dzwoniłam na infolinię MTU kilka razy/tydz.,za każdym razem identyfikowano mnie zgodnie z procedurą(imię,nazwisko,adres)i dopiero po miesiącu jakiś konsultant zdołał zauważyć,że podczas identyfikacji podaję adres inny,niż mają zapisany w systemie(sic!).Okazało się,że mają wpisany błędnie mój adres,a-ponoć-już zdążyli wysłać zwrot składki na ten właśnie,błędny adres.Dodam,że podałam nr rachunku bankowego,na jaki chcę,aby składka została przelana,ale MTU ten fakt,rzecz jasna,zignorowało.Na infolinii każdy z konsultantów ma inną wiedzę na ten sam temat,każdy od razu próbował mnie przełączyć do kogoś innego,gdy tylko usłyszał w jakiej sprawie dzwonię i każdy przełączał mnie źle.Takiej niekompetencji i ignorancji konsultantów infolinii,jaką prezentują konsultanci MTU nie spotkałam nigdzie więcej.Składki wciąż nie odzyskałam,a mamy początek marca.MTU ignoruje moje zgłoszenia i ponaglenia telefoniczne i maile.Otrzymuję informacje,że dział księgowości ma na zwrot środków,i tu cytaty z wypowiedzi konsultantów:3 dni robocze/7 dni roboczych/30 dni kalendarzowych(???).Nie sposób porozumieć się z kimś kompetentnym,ponieważ kontakt z MTU możliwy jest tylko za pośrednictwem infolinii,w której zasiadają"na słuchawkach"niedouczeni,aroganccy ćwierćinteligenci!MTU to DRAMAT!

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku