Sprawa polega na tym , iz biorąc kredyt w Banku Zachodnim , gotówkowy zaproponowano mi a tak naprawdę wciskają to ludziom przy okazji , ubezpieczenie na mieszkanie. nikt mnie wtedy nie zapytal o status mieszkania czy to własnościowe czy komunalne czy spółdzielcze , po prostu niech pan sobie ubezpieczy mieszkanie dodatkowo dostanie pan bonifikatę , tak więc zrobiłem , po roku czasu nie informując mnie potrącono mi automatycznie kolejne składki z tego co wiem powinni mnie poinformować przynajmniej 30 dni przed końcem tego nie zrobili.ale składkę ściągnęli... kilka miesięcy temu zostało mi zalane mieszkanie więc zgłosiłem to Avivie zostały sporządzone oględziny , zdjęcia itd, następnie firma Aviva wysłała cała dokumentacje do zewnętrznej firmy , która zajmuję się naliczaniem szkód , zbliżał sie termin 30 dni na wypłatę zadzwoniłem więc do Avivy gdzie mi powiedziano że pieniądze powinienem dostać na dniach , proszę brać firmę i remontować pokój a my i tak pieniążki wyślemy , po jakims czasie dostaję pismo abym wysłał akt notarialny i opinie administratora wysyłam więc przydział na mieszkanie a następnie znów dostaję pismo iz nie dostane odszkodowania gdyż nie posiadam aktu notarialnego z tego co wiem w Polsce nie każdy ma akt notarialny a mimo to ubezpiecza się mieszkania dodatkowo dostaje znów pismo ze zostanie mi zwrócona skąłdka za dwa lata , okres wypłaty wynosi 2 tygodnie i znów dzwonię i dowaiaduję się ze mam sie domagać teraz składki od banku gdyż tam zawarłem umowę jadę do banku a tam śmiech na sali , pracownik w banku jest zdziwiony zachowaniem AVIVY sam proponuje abym nie zgadzał się z czymś takim pisze ze mną pismo odwołujące się do AVIVY i odsyła faksem do AVIVY tam oczywiście po kilku dniach dzwonię nic do nich nie dotarło przyjmują kolejną moja reklamację i karzą czekać i to sa własnie uroki Avivy Chciałbym się dowiedzieć od państwa co o tym sadzicie i co powinienem teraz zrobić .pozdrawiam wszystkich.

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku