Witam, tak jak przedmówcy w HDI spotkałam się tylko z chamstwem, bezczelnocią i brakiem zrozumienia wobec osób poszkodowanych, od osób zajmujących się "likwidacją szkód". Zostałam potraktowana jako osoba chcąca wyłudzić pieniądze z AC i pan który ze mną rozmawiał miał taki ton jakbym te pieniądze chciała mu wyciągnąć z kieszeni!!! AC płaci się dobrowolnie ale w HDI dobrowolnie ich nie oddają! Mój przypadek był b***y bo po ogromnej ulewie o godz. 23-ciej wjechałam pod wiaduktem zaraz po zakręcie, do "kałuży" (jak to określił pan), która mojemu mężowi sięgala do pasa! Straż Pożarna mnie stamtąd wyciągała, samochód cały zalany nie wspomne o moich przeżyciach. W HDI dowiedziałam się, że muszę mieć potwierdzenie, że to zalanie miało miejsce a potem mogę złożyć wniosek, ale strace na zniżkach i chyba nie ma sensu! Uzyskałam potwierdzenie z Policji i Straży i w HDI dowiedziałam się, że wnioski o likwidacji szkód z AC składa się w ciągu 3 dni od zdarzenia!!! Dlaczego nie można liczyć na wsparcie z ich strony? Czy Ci ludzie są bezduszni? Dlaczego ten czlowiek nie powiedział tego od razu? Czy wszyscy znają regulamin HDI na pamięć? Po za tym w innych ubezpieczalniach wnioski składa się do 7 dni!!! Ludzie ostrzegam przed ich brakiem profesjonalizmu i brakiem zwykłych ludzkich uczuć!

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku