W 2011 roku sprzedałam samochód, który był ubezpieczony w Allianz. Na drugi dzień wyrejestrowałam pojazd w Starostwie i zgłosiłam sprzedaż w placówce Allianz przedstawiając stosowne dokumenty, które pani skserowała i zeskanowała oraz przesłała do "centrali" , na co mam potwierdzenie.17.12.2012 roku mój pracodawca oświadczył mi, że mam zajęcie komornicze na pensji na rzecz Allianz. Korzystając z dokumentu adresowanego do pracodawcy skontaktowałam się z komornikiem i dowiedziałam się, że w Lublinie zapadł wyrok w lipcu nakazujący zapłatę zaległej składki OC za w/w samochód, koszty sadowe oraz komornicze!!! Drobny szczegół tej opowieści do dwa różne adresy (niby moje), a ja nigdy żadnej dokumentacji nie otrzymałam- nigdy nie mieszkałam pod wskazanymi przez Allianz adresami. Komornik na moją prośbę przesłał mi plik odpisów dokumentów. Teraz sprawą zajmuje się mój pełnomocnik. Próbowałam wyjaśnić sprawę w dziale windykacji na drodze polubownej, ale usłyszałam tylko, że długi się płaci....... OSTRZEGAM nie pomogło, że mam wszystkie oryginalne dokumenty, a mój adres na dokumentach jest prawidłowy. Allianz nie jest zainteresowany klientami

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku