Szkoda zlikwidowana-wypłacona za pojazd z OC sprawcy z kilkudniowym opóźnieniem ,,na oświadczenie" (sprawca zlikwidował szkodę z AC - w Allianz ). P.S. Generalnie nie polecam, nawet przy stłuczce ( najlepiej od razu wezwać Policję i samemu im dosłać notatkę; są Komendy, które wydają dokument ). Opis: a. kłamstwo z terminami kontaktu ( 2 dni od zgłoszenia ); trzeba się prosić o oględziny. b. nie sporządzają protokołów szkód z kwalifikacją uszkodzeń ( na które to protokoły powołują się w odpowiedziach na odwołanie ) c. w kosztorysie kwalifikują do wymiany części nieuszkodzone lub nie nadające się do wymiany ( cel jasny: ,,wyliczyć całkę" ). W sprawie ,,wrzuciłem im" opinię biegłego rzeczoznawcy podważającą zaistnienie całki. Czekam 4 tydzień na odpowiedź i ... nic. d. do panelu szkody dołączają tylko te dokumenty, które ,,pasują"; e. na żądanie akt - nie przysyłają dokumentacji kompletnej ( zasłaniają się ochroną danych osobowych, które to dane... ja udostępniłem ). f. ,,dyskryminują" koszty pracy lakierników/blacharzy ( stawki ASO netto - 135 zł netto/rbg (lakiernik) i 125 zł netto/rbg (blacharz) , ,,kosztorysowe" / ,,warsztatowe" - równe dla blacharzy i lakierników tj. odpowiednio: 60 zł netto / max. 100 zł netto ); Posłałem zawiadomienie do UOKiK ( do wiadomości KNF / RU ). g. nie mają pojęcia, że 01.07.2013 r. Rzecznik Ubezpieczonych ma nową siedzibę ( w pismach ,,ładują" informację o starym adresie ) h. żądają rachunków/faktur za naprawę do których nie mają prawa (pojazd miał części oryginalne) i ... najlepiej aby zgłosić je do oględzin przed lakierowaniem ( informacja 2,5 miesiąca po zgłoszeniu szkody ! ). i. ,,wykasowują" treści z ,,internetowego zgłoszenia" szkody, z którym nie można się się zapoznać po zamknięciu opisu. ( opis / nr rachunku ). Cel jasny: jak drugi raz opiszesz, to może się ,,walniesz w jakimś słówku" i już jest przyczyna do opóźnienia lub zakwestionowania wypłaty. ALE TO JEST NIC !!! ,,Fachowcy" z ALLIANZ po wypłacie szkody AC sprawcy i dla mnie z jego z OC - postanowili ,,namierzyć" OC mojego pojazdu i ... wysłali ,,regres" do mojego Ubezpieczyciela. Jednak zamieścili pliki nieczytelne. Mój Ubezpieczyciel ... 4 tydzień czeka na akta i nie może się doczekać. Sprawa jest naprawdę rozwojowa, bo jeżeli to jest ,,stała praktyka" tego Ubezpieczyciela to kto wie ILE OSÓB NARAZILI NA UTRATĘ ZNIŻEK I O JAKĄ ,,KASĘ" BEZPODSTAWNIE SIĘ WZBOGACILI. Ponieważ czekam na stanowisko w sprawie końcowej wysokości odszkodowania, jeszcze nie powiadomiłem wszystkich możliwych instytucji (KNF/UFG/RU/UOKiK) oraz mediów o stwierdzonym przypadku. Mam nadzieję,że zostaną przeprowadzone stosowne kontrole, które przede wszystkim sprawdzą kogo ... zatrudnia ten Ubezpieczyciel. Dla mnie istnieją poważne przesłanki do zbadania i (moim zdaniem) - wstrzymania działalności ubezpieczeniowej na terenie Polski tego całego ,,towarzystwa" ( ubezpieczeń ? ).

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku