TOTALNA PORAŻKA

Przy zawieraniu polisy - AXA super się sprawdziła :) śliczna korespondencja mailowa i telefoniczna, szybka reakcja na pytania....do czasu szkody...w kwietniu został skradziony nasz samochód no i niestety cała zabawa z policja i potem z wyrejestrowaniem troszkę trwała. Ostatecznie komplet dokumentów axa otrzymała 14 sierpnia na co mamy potwierdzenie odbioru. Od tego dnia do dzisiaj ( a jest 9 wrzesień) nie odpisali na ani jednego maila (wysyłane średnio co dwa dni). Na infolinii pani miłym głosem w uprzejmy sposób zawsze mówi to samo - niestety nie wie co się dzieje w szkodzie i dlaczego likwidator nie odpisuje na maile i nie podejmuje decyzji...za każdym razem obiecuje kontakt likwidatora w ciągu 48 godzin. I na obietnicy jest koniec. Napisałam dzisiaj maila na skrzynkę likwidatora i na ogólną skrzynkę axy i zobaczymy. jeżeli do jutra do 16 (mija kolejne 48 godzin od kontaktu z infolinią) nie otrzymamy odpowiedzi to nie pozostaje nam nic jak tylko Rzecznik Ubezpieczonych i KNF. Może jakby każdy kto się zawiódł na tej firmie złożył taką skargę do KNFu to kary finansowe by ich doprowadziły do pionu. W każdym razie ja na pewno tego nie zostawię...Uprzejmie donoszę że AXA jest do D... :):):)