zaczyna się właśnie trzeci rok gdy czekam na odszkodowanie od AXY

16.11.2013 miała miejsce kolizja nie z mojej winy,byłem poszkodowanym.Została wezwana na miejsce policja która sprawcy wlepiła mandat którego nie przyjął,następnie sprawa w sądzie który wydał wyrok na moja korzyść...zapłaciłem za rzeczoznawcę,zapłaciłem za seriws komputerowy który wydał opinie i koszty naprawy za laptopa,zapłaciłem sa blacharza bo przecież nie będę jeździł samochodem który stwarza zagrożenie na drodze,zapłaciłem za adwokata który prowadził rozprawy i właśnie dzisiaj po ponad dwóch latach :) otrzymałem łaskawie wiadomość że zostalo mi przyznane odszkodowanie wysokości 2371,76 :) (naprawde chyba uruchomie starych kolegów i zrobimy dobry materiał :)) same szkody samochodu wynosiły ponad 4 tys. a odzyskanie danych z laptopa TO KOLEJNE 2,5tys zł ..kolejne 1,2zł serwis plus adwokat..no ludzie gdzie tutaj jakieś racjonalne myślenie?...firmy ubezpieczeniowe kasę doją z ludzi a le jeżeli chodzi o wypłaty odzskodowań to maja nas w głębokim poważaniu... A teraZ z innej bajki: Mój adwokat opowiadał mi to jak rodzina ubezpieczyła sobie dom na wypadek zalania(powodzi) na 300tys zł a że pewnego sierpnia ulewy nas nie opuszczały zalalo im garaż w którym mieli silnik od bramy garażowej,quada i samochód....nie piszę o jakiś tam narzędziach ogrodnika itp itd. wkażdym bądź razie dostali wiadomość z firmy ubezpieczeniowej żę postawili dom na terenie zalewowym i nie dostaną odszkodowania :D nie no kur.. to po co brali kasę skoro i tak nie miałeś szans na odszkodowanie? :) Mogł bym tutaj tak w nieskończoność ale po co to komu? Nie chce nikogo smarować,nie chce wyłudzić pieniędzy....poprostu chce sprawiedliwości.