W 2015 r. związałem się z AXA polisą OC na samochód osobowy. Niestety była to jedna z najgorszych decyzji jakie dotychczas podjąłem. Okazało się to przy pierwszym odnowieniu zawartej polisy. Na 2 tygodnie przed terminem ważności ubezpieczenia OC sam musiałem dzwonić i prosić o przesłanie propozycji odnowienia. Powtarzałem 3 razy, że sprawa jest pilna ... propozycję dostałem po 3 dniach. Po opłaceniu polisy minął tydzień - nie miałem ani środków na rachunku ani certyfikatu na odnowioną polisę - dzwonię i pytam gdzie jest nowy certyfikat - "został wysłany pocztą" - pytam dlaczego, zaznaczałem przecież, że na e-mail - "nie było takiej dyspozycji". ... Sierpień 2017 - zbliża się termin drugiego odnowienia - sytuacja się powtarza (30 min na Infolinii żeby usłyszeć, że ktoś już zajmuje się moim ubezpieczeniem i nie mogą przedstawić mi propozycji) - spytacie dlaczego? dlatego, że po prostu nie było mnie na miejscu żeby zmienić ubezpieczenia na jakiekolwiek inne. Kiedy doprosiłem się o ubezpieczenie okazało się, że mam do zapłaty ponad 40% więcej (nieźli są, prawda? rynek poszedł do góry ale 40% to już żart). Skalkulowałem sobie składkę na ich stronie internetowej i okazuje się, że mógłbym zapłacić niewiele ponad 500 zł - gdybym tylko był nowym Klientem a nie odnawiał polisy. Szkoda słów na taką chałę ...

Odpowiedzi: 0

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku