Kicha

Witam, po 1,5 roku od sprzedaży samochodu i potwierdzonego wymówienia OC dostaję od nich pismo, że nie zapłaciłem składki OC za miesiąc Lipiec 2008. Wszystko pięknie tylko, że ja samochód sprzedałem 6 miesięcy wcześniej . I wszystko posprawdzałem. Dzwonię do nich i chcę wyjaśnić sprawę a jakiś burak odpowiada mi że jest to pomyłka systemu ale i tak muszę zapłacić!!!! Kontakt beznadziejny. Przekazali jakiejś firmie na literkę P..... mój niby dług. Dzwonili już do mnie. Rozmawiając z jakąś tam panią miałem wrażenie jakbym kogoś zamordował. Potrafią tylko straszyć a nikt rzetelnie nie potrafi wyjaśnić za co mam zapłacić skoro przy rozwiązaniu umowy byłem osobiście w compensie z wszystkimi dokumentami sprzedaży. Jeszcze raz powtarzam zero kontaktu, obsługa klienta jest z jakiejś łapanki nawet panie w szalecie miejskim są milsze i mają większą wiedzę. Brak jakiejkolwiek rzetelnej odpowiedzi. Stanowczo odradzam. Powiem tak, zawsze będę wszystkim w kolo powtarzał żeby nie mieli nic wspólnego z tą firmą. Poczta pantoflowa potrafi też zdziałać cuda. Jeden niezadowolony klient =10=100=...kompletnie zniechęconych.