W Compensie była ubezpieczona firma Nextbike, której wadliwy rower był przyczyną mojego wypadku. Zadośćuczynienie za następstwa tego wypadku oceniłem na 5500 zł. Wystąpiłem z roszczeniem do firmy Nextbike, ta przekazała je swojemu ubezpieczycielowi. Compensa wypłaciła 500 zł. i zaproponowała dodatkowe 300 zł. w zamian za zamkniecie sprawy i roszczeń.Ta propozycja mnie nie satysfakcjonowała, więc wystąpiłem z przedsądowym wezwaniem zapłaty 5000 zł, zaznaczając jednocześnie,że jestem otwarty na propozycje Compensy, które w realny sposób odniosłyby się do następstw mojego wypadku. W odpowiedzi Compensa podtrzymała swoje stanowisko. Sprawa sądowa, w której sąd przyznał dodatkowe 2500 zł. zadośćuczynienia plus odsetki. Sąd łącznie ocenił zasadność roszczenia na 3000 zł. (moje roszczenie opiewało na 5500 zł)-już wypłacone 500 zł i dodatkowo przyznane 2500 zł. Gdyby Compensa po przedsądowym wezwaniu zaproponowała łączne zadośćuczynienie w kwocie 2500-3000 zł to wówczas sprawy sądowej by nie było. Lecz pisma które od nich otrzymywałem były pisane albo według szablonu, skryptu lub na zasadzie "kopiuj-wklej". Jak gdyby pracownik miał jak koń klapki na oczach.

Odpowiedzi: 1

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku