Co się stanie jeśli nie zapłacę za ochronę prawną w DAS?
2011-12-19 22:11 poniedziałek ~KurtForever
Mam wykupioną w DAS Ochronę prawną rodziny, opłacałem ją przez 2 lata, pomyślałem, że w 3 roku oleję. Jednak miesiąc przed końcem umowy (wczoraj) przyszedł do mnie list, że już się automatycznie przedłużyła i że mam im przelać 684 złote.
Co się stanie, jeśli nie zapłacę? Pytałem panią z DAS i stwierdziła, że jeśli będzie niewielkie opóźnienie w płatności to nic się nie stanie a w przypadku większego "będą się przypominać".
Ktoś przez to przechodził? Czy automatyczne przedłużanie się umowy jest zgodne z prawem? Chciałem ją wypowiedzieć miesiąc przed końcem a okazałem się głupcem, bo trzeba 6 tygodni wcześniej. Nowa polisa zaczyna mi się 10 stycznia.
Wczytałem żeby tego nie płacić, po 3 miesiącach sami zerwą/wpadnie windykacja, zapłacę 150 zł i po ptokach? A może będą się sądzić/dowalą jakaś karę?
Trochę słabo, że tak traktują klientów, człowiek sporo kasy im zostawił a nie może zerwać umowy.
Dodam, że DAS do tej pory za bardzo się mi nie przydał, pakiet ubezpieczeniowy mają dość ciekawy, ale bez rewelacji, porady prawne raczej nie powalają na nogi - tak jak innym forumowiczom wydaje mi się, że siedzą tam raczej studenci na darmowych stażach, bo bardzo często kilku konsultatów mówiło w tej samej sprawie zupełnie inne rzeczy a co najgorsze - większość z nich wiedziałem już wcześniej wertując internet.
Dodatkowo jak już miałem problem (nieuczciwy mechanik), to wszyscy zgodnie kazali załatwiać sprawę na własną rękę (wysłać im jakieś pismo, które podobno jest "gdzieś na naszej stronie WWW", ale nikt nie wiedział jak się nazywa i gdzie jest :)), podobno po wysłaniu tego pisma DAS zacząłby działać, ale niestety nie dotarłem do tego etapu.
Wykupiłem ochronę, żeby mi pomogli w pracy zagranicą (pracodawca-oszust), ale i tego nie mogli zrobić, bo podczas wykupowania DAS już w tamym miejscu pracowałem (umowa została podpisana przed wejściem do DAS).
Generalnie nie mówię, że to zła firma, jak ktoś potrzebuje szybkich i zwykle jednak poprawnych (i tylko poprawnych!) porad prawnych, to polecam. Całej reszcie - nie.
BTW - z tego co wiem, to te umowy przedłużają się automatycznie nie z powodu złej woli a dla dobra klientów - podobno gdyby były zrywane i podpisywane nowe, to klienci nie mieliby ciągłości ochrony i w razie czego DAS nie mógłby ich reprezentować/pomagać im w sądzie. Przynajmniej tak mi to tłumaczył ich przedstawiciel, nie jestem prawnikiem i nie wiem ile w tym prawdy.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc! :)