A mi pomogli

Ja też korzystałam kilka razy ze swojej polisy i ogólnie jestem zadowolona. Mam polisę od dawna, zapomniałam już co tam było... wiadomo, że polisy się czyta dopiero jak się coś zdarzy. No i niestety akurat pierwszy raz potrzebny mi był prawnik od spadków. Zgłosiłam się do DASA i niestety dostałam odmowę. Fakt, trochę mnie na początku zezłościło, że nie mam takiej opcji w moim pakiecie i chciałam zrezygnować całkiem. Moja opiekunka polisy przyjechała do mnie i jeszcze raz na spokojnie odświeżyła mi zakres. Przy okazji rozszerzyłam sobie ochronę na pakiet premium i dzięki temu otrzymałam poradę także w sprawie spadkowej. Dopytywałam się przez telefon prawnika kilkakrotnie i dzięki jego pomocy zaoszczędziłam naprawdę sporo kasy i czasu. Wzięłam to premium "na próbę" zastrzegając , że najwyżej zrezygnuję w rocznicą ( a dokładnie do 6 tygodni przed nią )czyli za pół roku. Był to rok 2014. Dwa miesiące później mój mąż miał wypadek samochodowy, nie dość, że odwieziono go nieprzytomnego do szpitala to na dodatek został uznany winnym. Nie jestem w stanie wyrazić mojej wdzięczności obrońcy mojego męża, któremu udało się całkowicie oczyścić z zarzutów mojego męża w Sądzie. Chwilę później DAS sfinansował koszty sprawy reklamacji mojego nowego ekspresu do kawy. Od tej pory dzwonię do prawnika zawsze kiedy mam jakieś pytania czy wątpliwości i aktywnie korzystam z tej polisy. Po prostu się tego nauczyłam. Dokładnie wiem kiedy mogę liczyć na ich pomoc a kiedy nie. Ale zupełnie nie myślę już o rezygnacji z tej polisy i cieszę się, że pod wpływem emocji nie napisałam wypowiedzenia.