Dramat, zepsuta pralka. Niezwłocznie 23 listopada zgłoszona szkoda, 27 przyjeżdża serwisant, stwierdza usterkę i informuję mnie, że części zostaną zamówione. Mijają dwa tygodnie, nikt się nie odzywa, dzwonię i dostaje informacje, że za dwa dni wyznaczona likwidacja szkody. Mija ten okres, nadal nic. Dzwonię na infolinię oni nie wiedzą co się dzieje, informują mnie ze na likwidację szkody mają 30 dni, a w wyjątkowych okolicznościach kolejne 14!! dostaje nr do serwisu, a tam informacje, że nadal nie mają części!! Mijają święta, nadal nic. Dziś 35 dni od zgłoszenia szkody, Ponownie kontaktuje się z infolinia a tam Pani informuje mnie, że obecny termin likwidacji szkody wyznaczono na 11 stycznia!!! Tłumaczę, że to już będzie po 30 dniach i nadzwyczajnych 14,które mają na likwidację szkody. Ale Pani upiera się, że mogą sobie przedłużać terminy naprawy jak długo chcą.Nie potrafi odpowiedzieć na pytanie na jakiej.podstawie, przytoczyć ustawy, powtarza tylko, że niestety nie.ma na nic wpływu. Możecie sobie wyobrazić co oznacza 1,5 miesiąca bez pralki przy dwójce małych dzieci!! Kpina!! Dziś zadzwoniłam ponownie i okazało.się, że znów wprowadzono mnie w błąd,11 styczeń to przewidziany termin dostarczenia części do serwisu, a termin naprawy? Nor wiadomo. firma Hestia, nie dotrzymuje warunków umowy jak również nie przestrzega zapisów z ustawy, która obligacje ją do likwidacji szkody max do 30 dni, w razie niemożności wywiązała się z tego terminu powinna poinformować o powodzie przedłużenia likwidacji szkody o kolejne 14 dni pisemnie. Czego nie zrobiła, 14 dni minęło 5 stycznia, a sprawa dalej ani drgnęła. Jeżeli 11 stycznia pralka nie zostanie naprawiona,lub Nie otrzymam informacji o zwrocie gotówki lub otrzymaniu nowego sprzętu zgłaszam sprawę do Komisji Nadzoru Finansowego. Z takim traktowanie klienta nie spotkałam się nigdzie, wystrzegajcie się jak możecie ubezpieczeń w Ergo Hestia!!!!

Odpowiedzi: 3

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku