Witam miałem wypadek 10.09.2010 autem z winy sprawcy wymusił pierszenstwo był ubezpieczony w Hesti . caly bok mialem rozwalony zgloszilem szkode oc sprawcy przyjechal pan zrobil ogledziny i wycenil na naprawe auta 5000 tys netto , mialem bardzo uszkodzony prog mowil ze da sie naprawic szpachla i po sprawie auto nie stare 2006 rok passat zglosilem dodatkowe ogledzinny przyjechal inny rzeczoznawca i stwierdzil ze czeba wymienic podniosl o 1700zl co daje 6700 netto po 2 tyg dostalem 5000 tys netto z pierwszej wyceny malo tego zeby sie do nich dodzwonic to cud . Olewka wziąłem nierzeszonego rzeczoznawce i wycenil mi szkode na 11000 netto . poszedlem do prawnika napisal odwolanie kolejne 30 dni czekania i nic teraz zostalo wyslane pismo do wezwania zaplaty jak nie ta sąd . malo tego tez osobowa szkode potraktowali jak smiec a ja mam uszkodzony kregoslub, boli mnie glowa inne dolegliwosci np stres powypadkowy noce nie przespanie terapie u psychologa i stres przez firme hestie doprowadzil ze nie spie po nocac tez w sadzie bede walczyl o odszkowanie zdrowotne minimum o 50 tys zlotych mam najlepszego adwokata i stac mnie zeby oszustą sie nie upieklo zostala tez skarga zlozona do rzecznika praw ubezpieczonego . i na pisalem do tv uwaga , interwencjia , teraz sie udam jeszcze do gazety , jestem msciwy nikt nie bedzie mnie robil w balona juz niedlugo w tv bedzie o nich uwaga lub inerwencjia.

Odpowiedzi: 2

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku