Podejrzewam, że nie tylko Bank Millennium i TU Europa tak naciąga klientów... Moja rada dla tych, którzy mają podobny problem: natychmiast odciąć kurek!! Rezygnacja z ubezpieczenia co prawda kosztuje (a jakże by inaczej!), ale przynajmniej przez kolejne lata nie zapłacę draniom ani złotówki, a kapitał kredytowy mi się zmniejsza o niemal 1/4! Najbardziej niesprawiedliwe jest to, że aby płacić ubezpieczenie, wystarczy podpis w banku. Aby skorzystać z pomocy, musicie czekać tydzień na rozpatrzenie (oczwiście negatywne) wniosku, a potem w nieskończoność się użeracie z urzędasami, żeby NIC nie uzyskać w efekcie. W życiu już z czegoś takiego nie skorzystam, bo to naciąganie klientów na dodatkowe wydatki. Zdumiewające, że firmuje ten proceder bank, który sobie rości prawo do pewnej renomy. Tymczasem zarabia zapewne niemałe prowizje na okradaniu własnych klientów.

Odpowiedzi: 2

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku