Ja również straciłam prace i oczywiście ten fakt zgłosiłam do banku w którym brałam kredyt. Oczywiście dostarczyłam dokumenty które wg banku były wymagane do ubiegania sie o przejęcie spłaty kredytu przez ubezpieczyciela i jak sie mozecie Państwo domyślić mamy już prawie kwiecień a ja dokumenty do ubezpieczyciela złozyłam w pazdzierniku!!! i zero jakiegokoliwek odzewu w tej sprawie. Byłam dwa razy w banku i usłyszałam ze przesłali dokumenty do ubezpieczyciela i od tej chwili ich odpowiedzialność sie kończy!! Tylko bank zapomnial o jednym ze to z bankiem podpisywałam umowe a nie z ubezpieczycielem , i jak dla mnie jest to ewidentne wyłudzanie pieniędzy przez ubezpieczyciela i brak odpowiedzialności banku za polecanie tak niewiarygodnego ubezpieczyciela. W tej chwili znalazłam prace i wybieram sie do banku zeby im to zgłosić. Ale wybieram sie również do prawnika i zastanawiam sie czy nie przydałaby im sie konrtola UOKIK'u , jakby im tak naliczyli pare milionów kary za taki proceder jak wyłudzanie i wprowadzanie klientów w błąd to moze by nastepnym razem zaczeli wyplacac odszkodowania!

Odpowiedzi: 2

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku