CZʦC PIERWSZA !!! Kraków
2010-11-14 18:55 niedziela ~Gizmo
Czyta³em prawie wszystki wasze poinie na temat firmy PTU w dniu mojego wypadku na szczê¶cie nie z mojej winy go¶ciu jest ubezpieczony w PTU. Po przeczytaniu zgroza nie wiedzia³em co mówic - dramat. Tyle siê czeka na ogledziny, wyp³ata za szkode 2,3,4,5,6 miesiecy, nie odbieranie telefonów przez pracowników PTU, olewanie - Dramat. Mam matiza go¶c wjechal mi w przód uszkodzony zderzak (tylko do malowania), lewy blotnik calkowita wymiana (koszt nowego 115z³), lusterko zadrapane (przeczy¶cilem past± i nie ma ¶ladu ) w sumie nie du¿o siê sta³o, auto je¼dzi bede go naprawia³ na wiosnê, wk³ad z malowaniem i materia³omi jakie¶ 250z³(sam sobie pomalujê) nie jaka¶ tam wielka szkoda no ale jak to, mo¿na trochê dorobic do bud¿etu domowego A TU TAKIE OPINIE ZE TO ZE TAMTO - DRAMAT, my¶le ¿e auto je¼dzi to tam poczekam na pieni±dze i tyle. W ten sam dzieñ tj.26.10.2010r dzwonie zg³o¶ic szkode pani wszystko zapisala i mówi ¿e kto¶ zadzwoni w ci±gu 5 dni i siê ugadamy na oglêdziny, no to ju¿ my¶lê o zaczyna siê walka o oglêdziny jakie 5 dni ja chce juz jutro, pojutrze pani mówi ¿e to ustatowe no to oki. Na drógi dzieñ telefon proszê przyjechac jutro tj. 28.11.2010r na oglêdziny o 12. Oki bede.
Przyjezd¿am na 11 wchodzê go¶c mówi no jest 11 ale nie ma sprawy lepiej wcze¶niej ni¿ pó¼niej, co¶ tam powype³nia³em, on pokserowa³ notatkê policyjn±, prawko, dowód, pyta czy mam konto mówie ¿e nie, jak co to pieni±¿ki poczt±. Oki proszê wyj¶c do samochodu kolega tam podejdzie. Przyszed³ ciec z jak±¶