ABSURD, FARSA, PRZESTROGA DLA INNYCH PRZED GOTHAER

Przestrzegam wszystkich przed firmą GOTHAER.Nie skuście się niską składką, którą zaproponuje Wam agent ubezpieczeniowy. Mam AC serwis - najwyższą składkę jaka mogła być. Wszystko co było napisane w komentarzach u poprzedników potwierdziło się podczas rozliczania mojej szkody. Technik likwidujący szkodę brak odpowiedzialności, brak kontaktu. Oględziny szkody dosłownie jak z miejsca zbrodni. Uwierzcie mi... czułem się bardzo upokarzająco...Przedłużająca się w nieskończoność procedura rozpatrywania szkody. Po dwóch tygodniach usilnych próśb otrzymałem kalkulację szkody, oczywiście wyszła szkoda całkowita...zaniżona wartość samochodu o przeszło 30%, gdzie pół roku wcześniej agent ubezpieczał mi samochód według nich zawyżonej wartości. Po kalkulacji napisałem pismo o rzetelną wycenę auta, zarzuciłem Towarzystwu bezzasadne korekty, poprzez które zaniżyli mi wartość samochodu przed szkodą. Mija miesiąc i nic (półtora miesiąca od szkody). Kontakt z infolinią w trakcie tych 30 dni - oni nic nie wiedzą - oddzwonią. Myślicie, że oddzwonili? Niestety nie. No i minęły te magiczne 30 dni wg OWU i ustawy o ubezpieczeniach bez łaski powinni co kolwiek napisać w piśmie zwrotnym. A tu ani widu ani słychu. 30 dzień kontakt z infolinią 16.30, osoba po drugiej stronie słuchawki mówi, że jeszcze nie koniec dnia i proszę czekać na odpowiedź. Myślicie, że odpisali... Niestety nie było odpowiedzi na odwołanie. Natomiast UWAGA! próba dojścia do porozumienia poprzez odwołanie skutkowało PISMEM DECYZJĄ ODMOWNĄ BEZ PODANIA PRZYCZYNY!!!!!!!!!!!! SZOK BANDYTKA W BIAŁY DZIEŃ. Chętnym prześlę na maila te pismo. Oczywiście wspomnę, że takie praktyki są niezgodne z prawem czyli Ustawą o ubezpieczeniach oraz Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia TU GOTHAER. Cóż zastanawiam się co teraz zrobić... PS. Likwidatorem merytorycznym była Pani Klaudia Kołodziejewska. Pozdrawiam wszystkim uciemiężonych przez firmę Gothaer.