Ubezpieczam się od czasu jak to było jeszcze PTU - zero szkód - w zeszłym roku włamali mi się do auta i ukradli parę rzeczy ( auto na szczęście nie odjechało ) choć próbowali ( tak stwierdziła Policja ). Szkoda jest już likwidowana ponad 100 dni - kosztorys otrzymałem po 20 dniach ( oczywiście po kilku monitach ) . Policja umorzyła postępowanie , przesłuchiwał mnie jakiś gość na zlecenie Gothaer , po ostatnim telefonie w dniu 2 stycznia tego roku ( szkoda miała miejsce 28.09.2014 - zgłoszona 29.09.2014 ) " zaproszono " mnie w piątek 09.01.2015 na dodatkowe oględziny po szkodzie ;) Przyjechało aż trzech likwidatorów i to z różnych stron Polski ( całkiem sympatyczni ludzie ) do komisyjnego stwierdzenia ( oczywiście w ASO ) czy czasem skradzione mi elementy nie wróciły do samochodu. Od listopada zeszłego roku dzwoniąc do Pani likwidator Magdaleny C. - słyszę tylko jeden tekst - mamy 90 dni . Ubezpieczałem od zawsze sprzęt motorowodny , do tego doszły samochody - w tym roku nie odnawiam żadnych polis w tym " towarzystwie ubezpieczeniowym "

Odpowiedzi: 9

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku