przeczytajcie i się zastanówcie

Jak wiadomo nasze drogi są w trakcie zimy jak ser szwajcarski. Byłem jednym z wielu, którym udało się trafić na jedną z dziur. Okazało sie, że ZDM jako firmę zewnętrzną, do oszacowania szkody ma IR. Po usilnych rozmowach telefonicznych z mojej strony, w końcu udało się, że rzeczoznawca trafił do mechanika, u którego zostawiłem auto.Trwało to 11 dni Zdziwiłem się bardzo gdy dowiedziałem się, że koleś, który przyjechał do mechanika i zostwił dokument dla mnie do wypełnienia, napisał w notatce, że nie mógł się skontaktować i nie był na oględzinach. Pojechałe osobiście i pogadałem jak należy z jednym z pracowników. Poszedł do kierownika, bo ten bał się pokazać na oczy, z resztą się nie dziwię i okazało się, że opinie na temat szkody wystawi jakiś inny rzeczoznawca, który już tam był i oglądał auto.Rzeczoznawca ten był ściagnięty przez IR z firmy zewnętrznej. Mi i mechanikowi nic o tym nie było wiadomo, ale ok. Czekałem następne 14 dni. Niedługo mija miesiąc i ani słychu, ani widu. Chociaż zostawiłem adres, nr tel kom. i faxu.ogólnie niedługo pojadę do nich ostatecznie i się okaże czy są konkretni tylko na piśmie. Wydaje mi się, że to firma, która ma za dużo na bareczkach i nie może tego dźwignąć. NIE POLECAM firemki IR. Jakby ktoś chciał się dowiedzieć jaki był finał to podaję mail'a leonard0077@interia.pl odpiszę. Pozdrawiam!