Witam, dziecko moje ze szkoły jest przypisane do ubezpieczyciela IR, czytam wasze opinie i zastanawiam się jak to będzie w moim przypadku. Pierwsze minusy się pojawili po zakończonym leczenie i przesłaniu pełnej dokumentacji do likwidacji szkody najpierw czekałam na jakąkolwiek info 3 tygodnie , a gdy już otrzymałam byłam w szoku: dostałam wezwanie z dzieckiem na komisje lekarską z terminem dnia następnego po dniu otrzymania wezwania a muszę zaznaczyć , że komisję wyznaczono nie w mieście naszego zamieszkania tylko w mieście siedziby oddziału. Utrudnieniem jest konieczność dołączenia aktualnego rtg nogi uszkodzonej dziecka. Jak mam to zrobić w 24godz łącznie z dojazdem na komisję. Od konsultanta usłyszałam , że to nie problem wyznaczą nowy termin za.....3TYGODNIE!! Więc łącznie będę czekała na samą decyzje 6 tygodni :( a przecież pełną dokumentację i wszystkie aktualne badania w tym rtg otrzymali w chwili zgłoszenia likwidacji szkody. Z przerażeniem czytam Państwa opinie o wypłacie odszkodowania. Czyżbym miała się nastawić na kilkumiesięczną walkę i nerwówkę??? Okaże się :(

Odpowiedzi: 2

[+] Dodaj swoją opinię[«] Powrót do wątku