Odpowied¼ do komentarza:
Omijaæ szerokim ³ukiem !!!
Odda³em auto do mechanika wskazanego przez mtu
(3.o7.14).nie mieli auta zastêpczego , wiêc dali z wypo¿yczalni. No i siê zaczê³o.Po 3 dniach,sobota(5.07.14), dzwoni± ¿eby oddaæ auto bo nie ma protoko³u powypadkowego.Rzeczoznawca by³ w pi±tek , ale kosztorys wy¶le w poniedzia³ek.Warunkowo zgodzili siê przed³uzyæ wypo¿yczenie do poniedzia³ku(7.07.14).W poniedzia³ek mtu co¶ nie pasowa³o,wiêc wys³ali drugiego rzeczoznawcê.Ten , ¦WIÊTA KROWA,ma czas dopiero w piatek.Jest sobota(12.07.14) , dzwoni± z wypo¿yczalni,¿eby oddaæ auto.Wypo¿yczam na w³asny koszt,w poniedzia³ek dzwoniê do mtu z awantur± .Bior± koszty na siebie i przed³u¿aj± do wtorku(15.07.14).Dostajê telef.od trzeciego rzeczoznawcy,¿e chce ogl±d± auto.Dzwoniê do mtu ,o przd³u¿enie wypo¿yczenia auta.Nie daj± zgody.16.07.14 zosta³em zmuszony do oddania auta zastêpczego,bo po oglêdzinach trzech rzeczoznawców z mtu , dalej nie ma kosztorysu .A ja doje¿d¿aj±c 30 km do pracy w jedn± stronê zosta³em bez auta.Mo¿e jutro , SWIÊTA KROWA,rzeczoznawca, wy¶le kosztorys , to ³askawie przydziel± mi auto zastêpcze.
Dzisiaj , 16.07.14 dzwoni³em do mtu ch±c rozmawiaæ z osob± nadrzedn±.Nie z pani± , która odbiera telefony , ale z kim¶ z kierownictwa tej instytucji.Nie udzielono mi ¿adnego kontaktu , a rozmowa zosta³a przerwana i pani siê roz³±czy³a.