Odpowied¼ do komentarza:
Banda z³odzieii i bezczelnych k³amców
Krótko: kolizja ich klient mistrz kierownicy wyprzedza na skrzy¿owaniu na podwójnej ci±g³ej i przed przej¶ciem dla pieszych. Ja skrêcam prawid³owo w lewo. Patrzê w lusterko nie widzê auta, skrêcam i uderzam lew± czê¶ci± przodu w jego prawy bok - przejecha³ sobie od drzwi przednich do tylnego zderzaka a ja uszkodzony zderzak przód z lewej strony lewy b³otnik i lampa. Policja nie ma w±tpliwo¶ci - wina mistrza mandat i punkty. Proama przysy³a rzeczoznawcê - który przekonuje mnie ¿e moje Suzuki jimny 2008 r. 28 000 autentycznego przebiegu to z³om i szajs, a na dowód tego -tylna opona na klapie by³a bie¿nikowana bo nie widaæ napisów na bokach :-) No nie widaæ bo zakrywa je pokrywa ko³a... No nic oddaje na naprawê bezgotówkow± do serwisu SUZUKI, ProSRAMA akceptuje koszty - 8000 z³ odbieram auto i... dostaje decyzje na 2400 z³ i wspó³winê 50% do wyp³aty 1200 z³. My¶la³em ¿e ¶niê. Napisa³em do Rzecznika ubezpieczonych i do nich odwo³anie. Uznali wycenê na 8000 z³ ale dali tylko 4000 z³ utrzymuj±c wspó³winê. Otó¿ jestem w 50% wspó³winny gdy¿ nie zachowa³em szczególnej ostro¿no¶ci i zajecha³em drogê pojazdowi poruszaj±cemu siê po pasie do jazdy w drug± stronê. Tylko æwieræinteligenci z PROSRAMY - te mistrz jecha³ w tê sam± stronê co ja... Nie wa¿ne ¿yjemy w Polandii, a tu ma racjê ten kto ma uk³ady. Jak pisze do mnie PROSRAMA - w ich opinii mandat karny nie jest dokumentem bezwzglêdnie wi±¿±cym i dalej nie przes±dza on o odpowiedzialno¶ci cywilnej sprawcy, ba takowe skutki wywo³uje jedynie prawomocny wyrok s±du i to w sprawie o pope³nienie przestêpstwa, a nie wykroczenia.
Wiecie Pañstwo co to oznacza: ano to, ¿e uzurpuj± sobie prawo do bycia sêdzi± we w³asnej sprawie i co wiêcej maj± na to przepis tj. art 16 pkt. 1 Ustawy z dnia 22 maja 20013 roku o dzia³alno¶ci ubezpieczeniowej. Oznacza to, ¿e je¶li tylko ich papuga znajdzie jaki¶ punkt zaczepienia mog± zrobiæ wszystko, wydaæ najbardziej niedorzeczn± decyzjê i wszystko jest OK. A wiêc Ci co maj± zap³aciæ za szkodê sami decyduj± czy to zrobi± czy nie, a je¶li tak to w jakim zakresie. Nie podoba siê - id¼ do s±du. Nasi prawnicy czekaj±. Chory system polega na tym, ¿e PROSRAMA oferuje 70% zni¿ki i klient idzie do nich bo jest tanio. Ró¿nicê z nawi±zk± odbije sobie PROSRAMA na takich frajerach jak ja - zani¿y koszty szkody, zrobi wspó³winê i luzik. Wychodz± na plus i staæ ich nawet na droga reklamê w TV.Dlaczego szkody nie likwiduje siê w swoim towarzystwie ubezpieczeniowym? wtedy kupuj±c OC nie patrzyliby¶my tylko na cenê ale tak¿e na reputacjê towarzystwa i na ich metody likwidacji szkód. Wtedy rynek sam by wyeliminowa³ takich bezczelnych z³odziei jak ta firma. A tak, có¿ taki facet jak ten co spowodowa³ moj± kolizjê, znów bêdzie przekonany, ¿e wyprzedzanie na podwójnej ci±g³ej na skrzy¿owaniu i przed przej¶ciem dla pieszych to nic takiego, przecie¿ uznali ¿e tamten frajer co wolno jecha³ a ¿on± i dzieckiem ¶wieci³ kierunek i skrêci³ jak go bra³em z lewej to jest w po³owie winny wypadku. A mam pytanie: Czy jak ten sam mistrz rozjedzie kiedy¶ cz³owieka na pasach bo znów bêdzie kogo¶ bra³ przed przej¶ciem dla pieszych to co na to powie PROSRAMA? Da wdowie po nim albo osieroconym dzieciom 70% zni¿ki na OC i oble¶ny u¶miech Pana z reklamy? Ja tego kolesia nie widzia³em w lusterku jak skrêca³em, po prostu by³ w martwej strefie. Do ³ba mi nie przysz³o ¿e kto¶ mo¿e by tak durny, by w ma³ym mie¶cie, kiedy na ca³ej ulicy jeste¶my tylko my dwaj, o 7 rano wyprzedzaæ kogo¶ kto i tak sygnalizuje ¿e skrêca w lewo. Wspania³a z³odziejska i pe³na hipokryzji ekipo z PROSRAMA - niestety jestem wspó³winny - nie posiad³em zdolno¶ci nadprzyrodzonych i bezczelnie ¶mia³em zajechaæ drogê waszemu dzielnemu klientowi, który w imiê uwielbienia swoich i tylko swoich praw postanowi³ wyprzedziæ mnie na skrzy¿owaniu, na podwójnej ci±g³ej która jest tam przez ca³y czas i koñczy siê dopiero za przej¶ciem dla pieszych i przed przej¶ciem dla pieszych w³a¶nie. Przepraszam, ¿e bezczelnie, mia³em ¶mia³o¶æ skrêciæ w lewo w ulice prowadz±c± do przedszkola gdzie chodzi mój syn i tym samym uszkodziæ samochód Waszego klienta. Moje zachowanie by³o nieodpowiedzialne. By³o by lepiej by w ten pa¼dziernikowy dzieñ mój 4 letni syn poszed³ 6 km do przedszkola piechot±.Wtedy Wasz klient móg³by rozwin±æ ca³a prêdko¶æ bez przeszkód i ¿adna zawalidroga w postaci mojej ma³ej terenówki (jestem le¶nikiem) nie odebra³a by mu przyjemno¶ci z porannego rajdu po mie¶cie. A tak narazi³em go na nieprzyjemno¶ci a Was droga biedna firmo na straty bo ¶mia³em nie zgodziæ siê z wycen± Waszego z³odzieja po¿al siê Bo¿e rzeczoznawcy i nie zadowoli³em siê wycen± tego fachowca od bie¿nikowanych opon tylko ¶mia³em naprawiæ auto w serwisie na oryginalnych czê¶ciach. SKANDAL
PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH PAÑSTWA CI Z£ODZIEJE UKRADLI MI PONAD 4000 Z£ TO SA DWA MIESI¡CE MOJEJ PRACY. TRZYMAJCIE SIÊ PAÑSTWO Z DALEKA OD TEJ FIRMY. MO¯E MOJA HISTORIA KOMU¦ POMO¯E.