ubezpieczenie branżowe

Oczywiście moja opinia jest również negatywna. Ubezpieczona jestem od utraty dochodu. PZU w trakcie trwania sprawy 3x zmienia mi opiekuna. Żądane były ode mnie dokumenty w związku z wystąpieniem obrażenia ciała, które w ogóle nie miało miejsca. Niezdolność do pracy była wynikiem choroby- zespół bólowy barku, a każda z likwidatorek oczekiwała dokumentacji z udzielenia pomocy przez Zespół pogotowia i karty leczenia szpitalnego. Podważano wiarygodność ręcznie pisanych dokumentów, twierdząc że nie jest to dokumentacja medyczna. Miałam dostarczyć zaświadczenie, że nie mogę wykonywać zawodu lekarza, mimo że z zawodu jestem pielęgniarką. Co kilka dni wysyłano mi listę kolejnych dokumentów, które miałam dostarczyć. Przekazałam oświadczenie z POZ, że w latach 2018-11.2020 nie korzystałam z porady lekarzy POZ, w tym specjalistów. Mimo to lekarz orzecznik z PZU ustalił, że zachorowanie jest wynikiem wcześniej powstałego procesu tj zmian zwyrodnieniowych, które dokładnie powstały 6 miesięcy przed podpisaniem polisy ( 5, pkt 10 (wyłączenia odpowiedzialności) - PZU nie wypłaci świadczenia objętego niniejsza klauzulą, jeśli czasowa niezdolność do wykonywania zawodu lekarza powstała wskutek choroby powstałej, leczonej lub zdiagnozowanej w ciągu 6 miesięcy przed zawarciem umowy ubezpieczenia. Gratuluję Państwu lekarza, który potrafi stwierdzić dokładną datę powstania zwyrodnienia. Szkoda, że nie ustalił 6,5 mca, wówczas roszczenie wg Państwa byłoby zasadne. Żadne badanie obrazowe nie jest w stanie ustalić daty rozpoczęcia takiego procesu, ale Państwa lekarz jak widać na podstawie opisu z wizyt lekarskich- już tak. Odradzam!!!!!!!!!!